Na stadionie we Wrocławiu został rozegrany mecz Śląska Wrocław z Zagłębiem Lubin. Przed stadionem zebrała się duża grupa kibiców, którzy mimo zakazu zgromadzeń chcieli dopingować swoją drużynę. Stadion został otoczony przez policję.
Stadion jest otoczony przez policję. Jest tu kilkanaście radiowozów i wielu policjantów - relacjonował reporter RMF FM.
Przed stadionem zgromadziła się grupa ponad 100 kibiców. Funkcjonariusze próbowali ich rozproszyć. Chciano do tego użyć armatki wodnej. Ostatecznie jej nie użyto.
Kibice przenieśli się w inne miejsce. Wykrzykują swoje hasła, a w kierunku policjantów lecą race - relacjonował reporter RMF FM.