Belgijska tenisistka Kim Clijsters nie zagra w wielkoszlemowym turnieju Roland Garros w Paryżu ani żadnej innej imprezie na kortach ziemnych. Zapowiedziała, że priorytetem są dla niej przygotowania do Wimbledonu oraz igrzysk olimpijskich w Londynie.
28-letnia zawodniczka w tym roku wygrała wielkoszlemowy Australian Open, ale w marcu podczas turnieju w Miami zerwała mięśnie biodra. Jak przyznała, leczenie urazu przebiega wolniej, niż się spodziewała, i do treningów wróci najwcześniej za trzy tygodnie.
Stan zdrowia nie pozwala mi obecnie myśleć o występie w Roland Garros. Po prostu nie zdążę się odpowiednio przygotować - powiedziała była liderka światowego rankingu, która obecnie zajmuje w nim 41. pozycję.
Jak poinformowała, na korty zamierza wrócić w rozpoczynającym się 17 czerwca turnieju w holenderskim Rosmalen. Tam rozpocznę swoją trawiastą kampanię. Mam nadzieję, że jej ukoronowaniem będzie występ w igrzyskach, a wcześniej w Wimbledonie zagram również w Wielkim Szlemie - zaznaczyła.
Olimpijska rywalizacja tenisistek na trawiastych kortach All England Lawn Tennis and Croquet Clubu rozpocznie się 28 lipca.