Justyna Kowalczyk zajęła drugie miejsce w biegu ze startu wspólnego na 15 km techniką klasyczną w Novym Mescie. Najlepsza była Marit Bjoergen, która dzięki wygranej odzyskała prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Za tydzień zawodniczki rywalizować będą na Polanie Jakuszyckiej.
Na starcie biegu na 15 kilometrów techniką klasyczną w czeskim Novym Meście stawiło się pięćdziesiąt sześć zawodniczek. Od samego początku ostre tempo narzuciły Kowalczyk, Johaug i Bjoergen, które już po czterech kilometrach zostawiły za plecami resztę stawki. Polka i Norweżki cały czas wymieniały się na prowadzeniu.
Kowalczyk wygrała pierwszą premię bonusową, zdobywając 15 punktów. Dwanaście "oczek" dopisała do swojego konta Marit Bjoergen. Faworytki współpracowały ze sobą na trasie. Po dziewięciu kilometrach na czele biegła podopieczna Aleksandra Wierietielnego, która miała zaledwie 0,8 sekundy przewagi nad Bjoergen i 1,6 nad Johaug. Bjoergen próbowała uciec rywalkom, ale została szybko dogoniona.
Na atak zdecydowała się także Kowalczyk. Polka odskoczyła Norweżkom na kilkanaście metrów, pewnie zmierzając po kolejne punkty na drugiej premii. Norweżka nie zamierzała jednak odpuszczać. Spokojnie dogoniła naszą biegaczkę i obie zawodniczki wspólnie ruszyły do przodu. Na ostatnim zjeździe przed metą zdecydowanie lepiej prezentowała się Norweżka, która miała świetnie przygotowane narty. Na finiszu Bjoergen odjechała zmęczonej Kowalczyk. Ostatecznie Polka minęła linię mety cztery sekundy za Bjoergen. Trzecie miejsce zajęła Therese Johaug.
Wygrana trzykrotnej mistrzyni olimpijskiej w biegu na 15 km oznacza, że Bjoergen odzyskała prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Norweżka ma 12 punktów przewagi nad Justyną Kowalczyk. Za tydzień karuzela Pucharu Świata zawita do Polski. Zawodniczki będą ścigać się w Szklarskiej Porębie. Zawody w Polsce będą na pewno ważniejsze niż biegi w Tour de Ski. W nich startowałam już kilka razy, a na imprezę w kraju czekałem wiele lat. Mam nadzieję, że w lutym trasy na Polanie Jakuszyckiej będą świetnie przygotowane - mówiła jeszcze przed rozpoczęciem sezonu Justyna Kowalczyk.
Do końca sezonu 2011/12 pozostało jeszcze 10 biegów. W trzech ostatnich latach po Kryształową Kulę sięgnęła Justyna Kowalczyk. Dotychczas żadnej zawodniczce ta sztuka nie udała się cztery razy z rzędu.