Po czterech piłkarzy wprowadziły zespoły Barcelony i Realu Madryt do drużyny roku 2012, wytypowanej przez redakcję największej francuskiej gazety sportowej "L'Equipe". W jedenastce nie mogło zabraknąć Leo Messiego i Cristiano Ronaldo. Jak wyjaśnił dziennik, wyróżniono ich za to, że "są najlepsi na świecie".
W drużynie "Dumy Katalonii" wyróżniono trzech Hiszpanów: Jordiego Albę, Xaviego i Andresa Iniestę oraz Argentyńczyka Lionela Messiego. W Realu - oprócz kolejnych Hiszpanów: Ikera Casillasa, Sergio Ramosa i Xabiego Alonso - wybrano oczywiście Portugalczyka Cristiano Ronaldo.
Wybór sześciu Hiszpanów uzasadniono nie tylko świetną grą w klubach, ale także w reprezentacji, która w czerwcu na polsko-ukraińskim turnieju zdobyła po raz drugi z rzędu mistrzostwo Europy, rozbijając w finale Włochów.
Dziennikarze "L'Equipe" nie mieli też specjalnych wątpliwości przy nominacjach dla Messiego i Ronaldo, których opisano po prostu jako "dwóch najlepszych piłkarzy świata".
Pozostałe trzy miejsca zajęli Niemiec Philipp Lahm z Bayernu Monachium, Belg Vincent Company z Manchesteru City oraz Brazylijczyk Ramires z Chelsea Londyn.
Z tymi trzema nominacjami można by pewnie nieco podyskutować. Lahm został wyróżniony za Euro i postawę Bayernu w Lidze Mistrzów. Company pomógł "The Citizens" wywalczyć mistrzostwo Anglii. Z kolei Ramires wywalczył z Chelsea zwycięstwo w Lidze Mistrzów (w samym finale go zabrakło, bo pauzował za żółte kartki).
Iker Casillas - Jordi Alba, Vincent Company, Segrio Ramos, Phillip Lahm - Anders Iniesta, Xavi, Xabi Alonso, Ramires - Lionel Messi, Cristiano Ronaldo.