Legia Warszawa zremisowała z Celtikiem Glasgow 2:2 w pożegnalnym meczu Artura Boruca. Gole dla gospodarzy strzelili Maciej Rosołek i Josue, a bramki dla gości zdobyli Reo Hatate i Daizen Maeda.
Przed pierwszym gwizdkiem minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk odznaczył Boruca złotą odznaką za zasługi dla sportu. Przedstawiciele Celticu z kolei wręczyli bramkarzowi krzyż celtycki, natomiast trener bramkarzy Krzysztof Dowhań podarował mu pamiątkową paterę i portret. Na trybunach zasiadło również kilkuset fanów szkockiej drużyny, którzy przyjechali pożegnać swojego byłego ulubieńca.
W ósmej minucie meczu Filip Mladenovic dośrodkował na ósmy metr, ale Rosołek uderzył nad poprzeczką. Niedługo później James Forrest znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale Boruc obronił jego strzał, a piłka po jego interwencji przeszła obok słupka. Następnie Celtic wykonał rzut rożny i piłka ponownie trafiła do Forresta, który uderzył niecelnie.
"The Bhoys" objęli w 20. minucie spotkania. Niepilnowany w polu karnym Hatate uderzył z woleja i zaskoczył Boruca.