"Jesteśmy zadowoleni z jednego punktu, zwłaszcza biorąc pod uwagę okoliczności, w jakich ten remis wywalczyliśmy” – mówił trener biało-czerwonych Adam Nawałka po meczu Polska – Szkocja. “Zawodnicy robili wszystko, aby zwyciężyć. Grali z dużą determinacją. Ostatnie 30 minut wyglądało naprawdę dobrze, ale zabrakło czasu” – dodał.
Adam Nawałka przyznał, że choć mecz ułożył się dla jego podopiecznych bardzo dobrze, to nie wystrzegli się oni błędów. Zabrakło jednak konsekwencji w organizacji gry obronnej, zostawialiśmy za dużo miejsca między defensywą i drugą linią. Za łatwo straciliśmy obie bramki, ale dokładną analizę przeprowadzimy przed kolejnym spotkaniem - stwierdził. Pytany o ocenę zachowania sędziego, powiedział. Byłem zdziwiony ostrym wejściem szkockiego piłkarza, po którym Robert Lewandowski przez godzinę nie był w pełni sprawny, nie mógł grać na 100 procent. Nie chcę jednak na gorąco komentować sędziowania, trzeba na spokojnie przeanalizować mecz.
Szkoleniowiec biało-czerwonych ocenił, że po meczach z Niemcami i Szkocją może wyróżnić wszystkich swoich podopiecznych. Każdy grał z dużym zaangażowaniem. Cieszę się, że jest rywalizacja w drużynie i mogę wybierać skład z całej kadry. Mam nadzieję, że tak będzie w dalszym ciągu. Morale zespołu jest zdecydowanie wyższe niż wcześniej - podkreślał.
Jesteśmy zadowoleni z tego rezultatu. W ogóle mamy pozytywne wrażenia. Wspaniały mecz na pięknym stadionie, cudowna atmosfera, świetni kibice. Padły ładne bramki. Myślę, że widowisko było warte wydanych pieniędzy przez kibiców - mówił po wtorkowym meczu trener Szkotów, Gordon Strachan. Od zwycięstwa dzieliło nas kilkanaście minut, ale nie czuję się zawiedziony. Był moment, gdy prowadziliśmy 2:1, jednak później straciliśmy bramkę i musieliśmy odpierać ataki gospodarzy, którzy rzucili wszystkie swoje siły. W sumie uważam, że nasza drużyna zagrała dobrze - dodał.
(mn)