Są wyniki sekcji zwłok mężczyzny z Wrocławia, którego ciało wypłynęło z Odry w sobotnią noc. Według nieoficjalnych informacji 54-latek miał być skrępowany. Badanie zwłok nie potwierdza jednak udziału osób trzecich.

Przyczyną śmierci było utonięcie. Na ciele nie było żadnych innych obrażeń, świadczących na przykład o próbie obrony - powiedziała naszej reporterce prokurator Karolina Stocka-Mycek. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest samobójstwo.

Dla dobra śledztwa prokuratura nie potwierdza, ani nie zaprzecza, że wrocławianin był skrępowany.

Ofiara to 54-letni mieszkaniec Wrocławia. Jak powiedziała prokurator Karolina Stocka-Mycek, był samotnikiem, nie utrzymywał z nikim kontaktów, prawdopodobnie też chorował.

Najbliższa rodzina została już przesłuchana. Przeszukane zostało też jego mieszkanie i garaż, który wynajmował.

Nachodzą cię myśli samobójcze? Wydaje Ci się, że znajdujesz się w sytuacji bez wyjścia? Pamiętaj, że są osoby, które chcą i mogą Ci pomóc. Dyżurują telefonicznie lub on-line:

800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka Możesz też napisać maila lub porozmawiać na czacie.

116 111 - Bezpłatny kryzysowy telefon zaufaniadla dzieci i młodzieży

116 123 - Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych

800 800 605 - całodobowa, bezpłatna, ogólnopolska infolinia dla dzieci i rodziców

W sytuacji zagrożenia życia dzwoń pod numer 112 albo jedź na izbę przyjęć najbliższego szpitala psychiatrycznego.

 

Opracowanie: