Średniowieczne podziemia Ostrowa Tumskiego we Wrocławiu w końcu na stałe otwarte dla zwiedzających. Zamek Piastów Śląskich był jednym z największych tego typu obiektów w XIII-wiecznej Europie. To właśnie tam otruto księcia Henryka IV Probusa. "Nie ma lepszego miejsca, gdzie można zacząć uczyć się historii Wrocławia" - zaznacza przewodnik Kamil Krawczyk.

Z obiektu niewiele zostało - na jego miejscu - przy ul. św. Marcina stoi dziś Dom Notre Dame, gdzie znajduje się wejście do muzeum. Utrzymała się jednak część murów i łuków w podziemiach, które można zwiedzać od 17 października.

Jest to miejsce, które jest idealne do tego, żeby w ogóle rozpocząć tu spacer po Wrocławiu. Nie dość, że znajdujemy się na Ostrowie Tumskim, czyli w kolebce Wrocławia, to jeszcze możemy zobaczyć miejsce, gdzie powstał pierwszy zamek - mówi przewodnik Kamil Krawczyk w rozmowie z reporterką RMF FM Martyną Czerwińską.

W zamku mieszkała m.in. św. Jadwiga Śląska, niemiecka księżniczka, która trafiła na dwór Henryka I Brodatego. Za jej sprawą region znacząco się rozwinął, co sprawiło, że już za życia stała się ona patronką Śląska. Później została nazwana także patronką pojednania niemiecko-polskiego.

Podziemia są czynne codziennie w godz. 11-19.

Opracowanie: