Grupa kobiet protestowała w środę przed konsulatem Rosji w Gdańsku przeciw gwałtom popełnianym podczas wojny w Ukrainie. Kobiety w szeregu stały w milczeniu naprzeciw budynku.
Uczestniczki demonstracji założyły na głowy czarne worki, a po ich nagich nogach spływała sztuczna krew.
Protest w tak drastycznej formie ma być aktem solidarności z ukraińskimi kobietami oraz apelem o powstrzymanie gwałtów popełnianych na Ukrainkach i apelem o udzielenie im odpowiedniej pomocy medycznej.
Akcja w Gdańsku jest kolejną po protestach kobiet w Tallinie i Wilnie, które w zeszłym tygodniu stanęły przed ambasadami Rosji
Autor: Sylwia Kwiatkowska-Łaźniak