To intensywny zakwit złotych alg był najprawdopodobniej przyczyną śnięcia ryb w Kanale Gliwickim. Ich obecność w części Kanału Gliwickiego, potwierdziły badania przeprowadzone w laboratorium Uniwersytetu Gdańskiego. Złote algi to glony, które w określonych sytuacjach wytwarzają ichtiotoksyny.
To był, według specjalistów, znaczący zakwit, bo na odcinku między śluzami Rudziniec w Śląskiem i Sławięcice na Opolszczyźnie , w jednym litrze wody mogło się pojawić nawet do 170 milionów tych mikroorganizmów - informuje reporter RMF FM.
Złote algi głównie występują w wodach morskich, ale mogą też pojawić się w wodach śródlądowych. Toksyny wytwarzają pod wpływem stresu, np. gdy nagle zmienią się panujące w wodzie warunki. To swego rodzaju reakcja obronna, ale zabójcza zarówno dla glonów innych gatunków, jak i właśnie dla ryb.
Specjaliści będą teraz ustalać skąd tak dużo złotych alg wzięło się w części Kanału Gliwickiego.
W sumie w ciągu ostatniego tygodnia wyłowiono tam około 6 ton śniętych ryb. Teraz to są już tylko pojedyncze sztuki. Ta część kanału nadal jest kontrolowana, do poniedziałku ciągle obowiązuje zakaz korzystania z wody w tym rejonie, a żegluga jest tam wstrzymana.