Spółka PKP PLK ogłosiła w czwartek nowe terminy zamknięć wiaduktów na przebudowywanej linii kolejowej, która biegnie przez Katowice. Zamknięcie wiaduktu nad ul. Graniczną przesunięto na 25 września, a nad ul. Mikołowską na 7 października.

Chodzi o rozpoczętą już inwestycję w ramach przebudowy połączenia kolejowego od Będzina przez Sosnowiec, Katowice, Tychy do Zebrzydowic. Na terenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii zakładana jest rozbudowa linii z najczęściej dwóch do co najmniej czterech torów.

W Katowicach (na odcinku Katowice Szopienice Południowe - Katowice Piotrowice) prace obejmą m.in. zburzenie i budowę 13 wiaduktów kolejowo-drogowych oraz gruntowną przebudowę jednego. Wszystkie wiadukty na tym połączeniu mają być w związku z tym na różnych etapach prac zamykane.

Władze miasta postulowały przesunięcie terminów zamknięcia wiaduktów, wskazując, że brakuje m.in. części projektów organizacji ruchu.

Od tego czasu trwały uzgodnienia PKP PLK z miastem, a także m.in. Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią, która odpowiada za organizację transportu publicznego. 

Na czwartkowym briefingu w Katowicach członek zarządu PKP PLK, dyrektor ds. realizacji inwestycji tej spółki Marcin Mochocki i wiceprezydent miasta Bogumił Sobula przekazali, że zamknięcie wiaduktu nad ul. Graniczną przesunięto z 16 na 25 września, a kluczowego w centrum wiaduktu nad ul. Mikołowską z 23 września na 7 października. 

Terminy zamknięć obiektów nad ul. Kłodnicką (30 września), a także nad ul. Załęską i Przodowników (w listopadzie; szczegóły później) pozostały bez zmian.

Każdy z przebudowanych wiaduktów będzie odbudowany w zupełnie nowych parametrach umożliwiających stworzenie dogodniejszych warunków komunikacyjnych dla wszystkich użytkowników: będzie możliwe stworzenie ścieżek rowerowych, wygodnych i szerokich ciągów dla ruchu pasażerskiego - mówił Marcin Mochocki.

Wiceprezydent zastrzegł, że aby zmniejszyć presję na okoliczne połączenia drogowe związaną z zamknięciem wiaduktu nad ul. Kłodnicką przy stacji Katowic Ligota, miasto wraz z inwestorem współpracują z sąsiednią Rudą Śląską nad wytyczeniem alternatywnego, jednokierunkowego połączenia od ul. Wybickiego do ul. Gościnnej w Rudzie Śląskiej (która prowadzi do węzła Chorzów autostrady A4).

W późniejszej rozmowie z dziennikarzami wiceprezydent zasygnalizował, że miasto może rozważyć rozwiązanie, aby w porannym szczycie droga ta, którą mają sfinansować PLK, była jednokierunkowa w kierunku zachodnim, a w popołudniowym - we wschodnim

Członek zarządu Górnośląsko Zagłębiowskiej Metropolii odpowiedzialny za transport Grzegorz Kwitek poinformował w czwartek, że we współpracy z miastem, inwestorem, a także z Kolejami Śląskimi i innymi kolejowymi przewoźnikami podpisano już porozumienia, aby na jednym bilecie podróżować na obszarach z zakłóconą przez roboty komunikacją. "Utrzymujemy liczbę połączeń sprzed przebudowy. Każda linia autobusowa będzie jeździła z tą samą częstotliwością. Tam, gdzie będzie konieczność przejścia przez tory, będą proponowane objazdy, natomiast część linii skróci swój bieg - głównie chodzi o okolice dworca w Katowicach i centrum przesiadkowego Sądowa - do Placu Andrzeja - zapowiedział Kwitek. Dodał, że w przypadku ul. Mikołowskiej zmiany obejmą 20 linii.

Zarząd Transport Metropolitalnego uruchomi też nową linię tymczasową, która dowiezie pasażerów os. Paderewskiego (korzystających z wiaduktu przy ul. Granicznej) do ul. Sądowej - z częstotliwością co 20 min. w szczycie i 30 min. poza nim.

W pozostałym zakresie współpracujemy z Kolejami Śląskimi z Polregio, aby wykorzystać transport publiczny jako komunikację zastępczą. W tym tygodniu podjęliśmy uchwałę o zawarciu porozumienia pomiędzy wszystkimi przewoźnikami torowymi, również z Intercity, aby skoordynować działania i reagować, np. gdy pociąg będzie musiał gdzieś wcześniej skończyć bieg, aby można było podróżować dalej na tym samym bilecie komunikacją miejską - uściślił Kwitek.

Wiceprezydent Sobula przytoczył deklarację władz PLK nt. szerokiej kampanii informacyjnej dot. zamknięć poszczególnych wiaduktów. Przewodniczący Kwitek zapowiedział informacje z wyprzedzeniem nt. zmian ze strony ZTM i przewoźników komunikacji kolejowej.