Zamknięta jest część szlaków w Bieszczadach, gdzie trwa umacnianie tras dla turystów. Prace mają być przerwane na weekend, żeby można było swobodnie podziwiać jesienną szatę gór. W poniedziałek utrudnień będzie więcej.
Prace prowadzone przez Bieszczadzki Park Narodowy polegają na układaniu kamieni tam, gdzie szlaki są najbardziej narażone na erozję. Z tego powodu turyści nie dostaną się dzisiaj na Bukowe Berdo: ani niebieskim szlakiem od Pszczelin, ani żółtym od Mucznego. Turyści nie wejdą dzisiaj także na Tarnicę niebieskim szlakiem z Wołosatego, zamknięto czerwony szlak na Rozsypaniec, a z Ustrzyk Górnych czerwony szlak na Szeroki Wierch.
W sobotę i niedzielę otwarte mają być wszystkie szlaki, ale z małym wyjątkiem. Z powodu lotniczego transportu kamieni do remontu szlaków nie będzie można w sobotę korzystać ze szlaków na Szeroki Wierch: żółtego z Ustrzyk Górnych i czerwonego z Przełęczy pod Tarnicą.
W poniedziałek prace remontowe mają być wznowione. Zamknięte będą wówczas te same szlaki, co dzisiaj. Ale nie tylko one. Niedostępny dla turystów będzie niebieski szlak z Ustrzyk Górnych na Wielką Rawkę, zielony szlak na Małą Rawkę z Przełęczy Wyżniańskiej, żółty szlak na Małą Rawkę z Przełęczy Wyżnej, niebieski szlak Riaba Skała-Kremenaros oraz transgraniczna ścieżka przyrodnicza Wielka Rawka-Kremenaros-Nova Sedlica.