Ślady osadnicze kultury przeworskiej z epoki żelaza odkryli archeolodzy pracujący przy budowie Wisłokostrady w Rzeszowie. Znaleźli fragmenty naczyń ceramicznych i pozostałości palenisk.
Budowa Wisłokostrady rozpoczęła się we wrześniu. To jedna z największych inwestycji drogowych w historii Rzeszowa. Ponad 2-kilometrowa droga połączy al. Rejtana z ul. gen. Maczka i ułatwi dojazd z południowej części miasta do drogi ekspresowej S19. Ma też odciążyć centrum miasta oraz newralgiczne odcinki rzeszowskich dróg, jak rondo Pobitno czy al. Piłsudskiego.
Archeolodzy prowadzą badania na terenie o powierzchni 14 arów. Do tej pory odkopali około 100 obiektów: jamy, dołki posłupowe oraz obiekty, których funkcję wstępnie określono jako paleniska.
Zadokumentowane obiekty pochodzą z różnych horyzontów czasowych i kulturowych, zarówno pradziejowych jak i nowożytnych. Znaleziono też liczny materiał zabytkowy, głównie w postaci fragmentów naczyń ceramicznych - przekazał Andrzej Maciejko, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.
Znalezisko na terenie budowy nie wpłyną na przebieg zadania - zapewniają urzędnicy. Wisłokostrada ma być gotowa w 2026 roku i pochłonie 169 mln zł.