Społecznicy z Towarzystwa Miłośników Reszla i Okolic odnowili kolejną kapliczkę różańcową na trasie między Reszlem, a Świętą Lipką. Zakończyły się też prace konserwatorskie przy kapliczkach w warmińskich wsiach Kieźliny i Brąswałd.
Kapliczki to najbardziej charakterystyczny i rzucający się w oczy element krajobrazu Warmii.
Na trasie między Reszlem a Świętą Lipką po obu stronach drogi ustawionych jest 15 barokowych kapliczek różańcowych. Jest to jedyny tego typu zespół kapliczek znajdujący się w regionie - pozostałe kapliczki nie tworzą zespołów, ale są poświęcone Matce Bożej lub świętym.
Od kilku lat społecznicy z Towarzystwa Miłośników Reszla i Okolic własnym sumptem nie tylko odnawiają kapliczki różańcowe, ale też dbają o ich otoczenie. Właśnie poinformowali w mediach społecznościowych o zakończeniu renowacji kapliczki XI z płaskorzeźbą "Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa". Prace społeczników odebrał wojewódzki konserwator zabytków w Olsztynie.
To już druga kapliczka, którą odnowiło nasze stowarzyszenie dzięki życzliwej pomocy wielu osób i instytucji - napisali społecznicy, dzięki którym kapliczka odzyskała m.in. pierwotny różowy kolor. Kolor ten nawiązuje do barwy świętolipskiego sanktuarium. Kapliczki, które nie są jeszcze odnowione są pomalowane na biało.
Inną kapliczkę różańcową z tego kompleksu odnawia Zarząd Dróg Wojewódzkich w Olsztynie.
Grupa kapliczek między kościołem farnym w Reszlu, a sanktuarium w Świętej Lipce powstała w latach 1733-1735. Trasą tą szły z jednego ośrodka jezuickiego (Reszel) do drugiego ośrodka jezuickiego (Święta Lipka) pielgrzymki zwane przed laty łosierami. Pod względem architektonicznym kapliczki nawiązują do stylistyki barokowej sanktuarium w Świętej Lipce. W ich niszach są sceny nawiązujące do kolejnych tajemnic różańcowych. Wykonali je z piaskowca warmińscy rzeźbiarze - Jan Frey z Braniewa i Jan Chrystian Schmidt z Reszla. Każda kapliczkę wieńczyły kute z żelaza krzyże z chorągiewkami wiatrowymi z datami, które wykonał kowal Jana Schwartz z Reszla. Większość oryginalnych chorągiewek nie dotrwała do dziś - zrekonstruowano je.
Przydrożne kapliczki, nie tylko poświęcone Matce Bożej, ale i świętym to charakterystyczny element krajobrazu Warmii. Do dziś we wsiach, przy drogach, na skrzyżowaniach, a czasem w polu stoi na Warmii około 1,4 tys. murowanych kapliczek. Wojewódzki konserwator zabytków w Olsztynie poinformował, że w ostatnim czasie prace konserwatorskie zakończyły się przy dwóch neogotyckich kapliczkach w Kieźlinach i Brąswałdzie w podolsztyńskiej gminie Dywity. Prace konserwatorskie przy tych kapliczkach finansowo wsparło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Prace polegały przede wszystkim na usunięciu zabrudzeń, nieprawidłowych napraw i kontrastowych, białych przemalowań tynkowanych nisz oraz płycin. Zakonserwowano również elementy metalowe, w tym chorągiewkę z datą budowy w Brąswałdzie i nietypowe elementy mocujące ramę niezachowanego okna niszy - podał urząd konserwatora zabytków.