W jednym z iławskich portów doszło do pożaru jachtu. Jeszcze przed przybyciem strażaków ogień udało się ugasić ratownikom Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wiadomo, że przyczyną pojawienia się ognia była nieszczelna butla gazowa.
Zgłoszenie o pożarze jachtu strażacy otrzymali w środę wieczorem. Ogień pojawił się na łodzi zacumowanej w jednym z portów w Iławie na jeziorze Jeziorach. Na miejscu jako pierwsi pojawili się ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy razem z postronnymi osobami szybko ugasili pożar. Nikomu na szczęście nic się nie stało.
Strażacy podkreślają, że przed używaniem otwartego ognia na jachtach, czy motorówkach trzeba dokładnie sprawdzić szczelność butli z gazem, czy kuchenek. W ostatnich latach mieliśmy sporo interwencji na wodzie, gdzie właśnie od butli gazowych dochodziło do pożaru jachtu, czy motorówki. Zdarzały się też sytuacje, gdzie zawodził silnik i też pojawiał się ogień - mówi młodszy brygadier Rafał Melnyk z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie.
Strażacy przypominają, że z urządzeń do przygotowywania posiłków - elektrycznych, czy gazowych, powinniśmy korzystać wyłącznie, gdy łódź jest zacumowana. Niekontrolowany przechył może doprowadzić do tragedii.