Stan pogotowia przeciwpowodziowego wprowadzono w niedzielę po godz. 12 w Elblągu w Warmińsko-Mazurskiem w związku z cofką i podtopieniami. Strażacy układają w mieście worki z piaskiem. W najbardziej newralgicznym punkcie, czyli na Bulwarze Zygmunta Augusta zachowawczo rozwijane są również rękawy przeciwpowodziowe.
W niedzielę w Elbląu wystąpiła cofka powodziowa. To zjawisko polegające na podwyższeniu lustra wody postępującego w górę biegu cieku.
Jak informował o poranku reporter RMF FM Piotr Bułakowski, strażacy monitorują wodowskazy. W mieście odbyło się posiedzenie sztabu zarządzania kryzysowego. Strażacy wciąż układają worki z piaskiem.
Po posiedzeniu sztabu kryzysowego poinformowano, że prezydent Michał Missan wprowadził o godz. 12.30 na terenie miasta stan pogotowia przeciwpowodziowego. W najbardziej newralgicznym punkcie, czyli na Bulwarze Zygmunta Augusta zachowawczo rozwijane są również rękawy przeciwpowodziowe.
Wszystkie służby są w gotowości. Na bieżąco od wczoraj monitorowany jest poziom rzeki Elbląg.
O godz. 12.00 stan wody w rzece Elbląg wynosił 625 cm – stan alarmowy przekroczony został o 15 cm. Godzinowy przyrost wody wynosi ok. 3-4 cm.
"Do mieszkańców apelujemy o ostrożność i śledzenie informacji na temat sytuacji pogodowej. Przypominamy, aby w sytuacjach zagrożenia dzwonić na numer alarmowy – 112. W Elblągu działa również całodobowe Centrum Zarządzania Kryzysowego pod numerem tel. 55 239-30-40, 55 239-30-41" - podał rzecznik prezydenta Elbląga.
Reporter RMF FM Piotr Bułakowski dowiedział się od Joanny Urbaniak z biura prezydenta Elbląga, że o godz. 19 odbędzie się drugie dzisiaj posiedzenie sztabu kryzysowego.
Na północy Polski cofka występuje od soboty. Z podtopieniami walczą m.in. Świnoujście, Dziwnów i Łeba.
IMGW - oprócz ostrzeżeń przed oblodzeniem, śnieżycami i silnym wiatrem - wydał też alerty hydrologiczne, m.in. przed wezbraniami wody czy sztormem na Bałtyku.