Nowe parki, które powiększą ofertę przyrodniczą i rekreacyjną Łodzi, oficjalnie pojawią się w środę. Wówczas, na sesji rady miejskiej, radni zatwierdzą ich granice i nazwy. Będą to kolejne tereny, które zostaną wyłączone spod zabudowy.
Łódź wzbogaci się o przeszło 22 ha terenów parków. Dotrzymujemy słowa - podkreśla pierwszy wiceprezydent Łodzi, Adam Pustelnik. Jak mówi, "w środę (6 lipca) na sesję rady miejskiej trafią cztery projekty uchwał o utworzeniu kolejnych parków leśnych w Łodzi".
O nowoczesnym mieście (w którym ludzie chcą mieszkać i do którego chce napływać kapitał) decyduje w dużej mierze także możliwość spędzania wolnego czasu na łonie przyrody. Dlatego dobrze urządzone tereny zieleni w mieście są kluczowe z perspektywy rozwoju gospodarczego, demograficznego oraz jakości i komfortu życia mieszkańców - mówi wiceprezydent.
Chcemy, aby przestrzenie, które mają wartość przyrodniczą i są ważnym miejscem dla mieszkańców osiedli stały się centrami rekreacji i wypoczynku, a nie terenem kolejnych inwestycji mieszkaniowych - dodaje Pustelnik. Jednym z głównych argumentów przemawiających za utworzeniem nowych parków jest potrzeba ochrony istniejących, cennych przyrodniczo zadrzewień, które są ostoją dla różnych gatunków małych i dużych zwierząt, a także miejscem zapewniającym mikroklimat dla mieszkańców.
Powstaną cztery nowe parki: trzy w północnej części miasta oraz jeden - w części południowo-wschodniej.
Pierwszym z nich jest park Zbójnicki przy ul. Zaspowej oraz ul. Zbójnickiej. Jego nazwę zaproponowali sami mieszkańcy - wymienia przewodnicząca Komisji Ochrony Środowiska, radna Antonina Majchrzak.
Nowe parki to tereny bardzo różnorodne przyrodniczo, na których regularnie można obserwować różne gatunki ptaków, mniejszych zwierząt, a także sarny, dziki i lisy.
Są to również tereny dolin rzecznych, które szczególnie powinniśmy chronić w dobie zmian klimatycznych i związanych z tym problemów niedoboru wody. Utworzenie nowych terenów zieleni pozwoli ochronić drzewa i krzewy przed niepotrzebną wycinką, a pozostawienie aktywnych biologicznie rozległych terenów w dolinach rzecznych przyczyni się do ochrony naszych ubogich zasobów wodnych - dodaje Majchrzak.
Tak, jak w ubiegłym roku, w ramach tworzenia koncepcji zagospodarowania nowych parków, miasto rozmawia z mieszkańcami.
To oni wiedzą najlepiej, w jaki sposób chcieliby spędzać tu czas. Pierwsza tura spotkań za nami, na kolejne warsztaty będziemy zapraszać w najbliższym czasie - mówi dyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska Anna Wierzbicka.
Nikogo nie trzeba przekonywać, że dobrze urządzone tereny zieleni są bardzo potrzebne.
To jednak nie koniec, ponieważ stale szukamy takich przestrzeni na łódzkich osiedlach i jesteśmy w kontakcie z radami osiedli - dodaje Wierzbicka.