W Krakowie powstaje atlas niematerialnego dziedzictwa miasta. Badacze zamierzają opisać wszystkie dzielnice pod kątem unikatowych tradycji. Projekt rozłożony jest na kilka lat. Historycy mają głęboką nadzieję na to, że w tworzenie projektu zaangażują się też mieszkańcy zgłaszając się z różnymi zwyczajami i lokalnymi tradycjami.

O niematerialnym dziedzictwie krakowianie słyszą najczęściej w kontekście tradycji tworzenia szopek krakowskich oraz Lajkonika. To dwa krakowskie zwyczaje, które znalazły się na Liście reprezentatywnej niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości tworzonej przez UNESCO.

Rzeczywiście te dwie tradycje idealnie wpisują się w definicję niematerialnego dziedzictwa. Jednak to pojęcie jest dużo szersze - mówi Andrzej Szoka kierownik Centrum Interpretacji Niematerialnego Dziedzictwa w Muzeum Krakowa.

To wszystkie zwyczaje, tradycje, obrzędy, tradycje i umiejętności rzemieślnicze. Wszystko to, co jest przekazywane przez jednego człowieka drugiemu człowiekowi, czy to w rodzinie, czy w procesie nauki. To wiedza, umiejętności. Coś co możemy opisać, ale nie bardzo możemy sprowadzić do materialnego przedmiotu - wyjaśnia Szoka. Oczywiście mogą być materialne przedmioty związane z niematerialnym dziedzictwem, wytwory tego dziedzictwa, np. szopki krakowskie, ale niematerialne dziedzictwo to nie są te wytwory, tylko tradycja wytwarzania - wyjaśnia.

Jak długo musi trwać zwyczaj, by był już tradycją? Przynajmniej trzy pokolenia.

Badacze lokalnej historii chcą poszukać i opisać inne - być może mniej znane zwyczaje, o skromniejszym zakresie - by i one przetrwały oraz zostały zaprezentowane większej liczbie odbiorców.

Może to być wiedza o świecie, o przyrodzie. Ogrodnictwo. Mieliśmy takie tradycje związane z Krowodrzą i Czarną Wsią,  dziś to dzielnice Krakowa, a przecież niedawno obszary ogrodnictwa. Wytwarzano tam nowe odmiany warzyw z głąbikiem krakowskim na czele - mówi Andrzej Szoka.

Proces tworzenia atlasu jest rozłożony na kilka lat. Na razie badane są dzielnice z zachodniej części Krakowa: Zwierzyniec, Krowodrza, Wola Justowska, Mydlniki. W  następnych latach historycy zamierzają opisać kolejne dzielnice, m.in Nową Hutę. Przygotowana zostanie publikacja oraz internetowa mapa.


 

Opracowanie: