Osiem metrowych, kilkaset mniejszych. Podlaski Grabów zmienił się dziś w prawdziwą pisankową stolicę. Ulicami miasteczka przeszedł Grabowski Korowód Pisankowy.
Po raz pierwszy na pomysł udekorowania Grabowa pisankami pracownicy tamtejszego gminnego ośrodka kultury wpadli w 2020 r., podczas pandemii.
Postanowili na jednym ze skwerów w miasteczku umieścić duże pisanki. Kupili ok. 200 styropianowych jajek różnej wielkości i do ich ozdobienia zaprosili mieszkańców. Jajka dekorowano techniką decoupage'u. Z powodu pandemii zapraszaliśmy pojedynczo chętne rodziny, ustalaliśmy dla nich godziny zdobienia, uczyliśmy ich techniki decoupage'u no i poszło - mówi nam Dariusz Piekarski z ośrodka.
Na szczęście dla nas złagodzono obostrzenia pandemiczne i do szkół powrócili uczniowie nauczania początkowego i przedszkoli. Zaproponowaliśmy trzem szkołom z terenu gminy Grabowo dekorację pisanek na nasz skwer. Szkoły bardzo chętnie się włączyły i tym sposobem wspólnymi siłami stworzyliśmy ok. 200 pisanek, które trafiły na wspominany skwer, tuż przed Niedzielą Palmową i zdobiły go przez trzy tygodnie. Skwer zrobił na mieszkańcach ogromne wrażenie i wiedzieliśmy już wtedy, że akcja będzie kontynuowana - dodaje Piekarski.
Rok później na skwerze pojawiło się kolejne 300 pisanek i ogromny kosz z pisankami. W szkołach odbywały się specjalne akcje pisankowe, a dorośli również chętnie włączali się w dekorowanie.
W roku 2023, idąc za ciosem, postanowiliśmy, że muszą pojawić się na skwerze pisanki giganty - opowiada Dariusz Piekarski. Z pomocą mieszkańców wykonaliśmy z opasek gipsowych 8 pisanek o wysokości ponad 1 m i ok. 100 mniejszych. Przy największych pisankach pojawił się problem ich ekspozycji. Ktoś z malujących rzucił pomysł, że dobrze wyglądałyby na wozie, który stałby w centrum skweru pisankowego. Po krótkiej dyskusji ktoś rzucił pomysł, że skoro już ma być wóz, to niech ten wóz nie stoi, tylko jedzie z pisankami. I tak też się stało - wspomina.
Poprosiliśmy naszego znajomego, który ma piękne konie i wóz, żeby włączył się w naszą akcję. Załadowaliśmy wóz po brzegi pisankami, poprosiliśmy mieszkańców gminy Grabowo, by w sobotę poprzedzającą Niedzielę Palmową przyłączyli się do nas, niosąc za wozem również pisanki, mieszkańcy przyjęli nasze zaproszenie i tak powstał pomysł Grabowskiego Pisankowego Korowodu - dodaje.
Pierwszy korowód przeszedł ulicami Grabowa 1 kwietnia ubiegłego roku. Pomysł tak przypadł do gustu mieszkańcom, że także w tym roku zorganizowali korowód. Dodatkowo zbiór pisanek powiększył się o kolejnych 200, udekorowanych przez mieszkańców i uczniów trzech szkół podstawowych.