Premier Rosji Władimir Putin powiedział, że nie wątpi, iż uda się wykryć sprawców "tego przestępstwa odrażającego w swym okrucieństwie", jak nazwał zamach na lotnisku Domodiedowo. Zapowiedział odszkodowania dla wszystkich, którzy ucierpieli.
To był akt odrażający w swym okrucieństwie i bezmyślności - powiedział Putin na posiedzeniu prezydium rządu, które rozpoczęto chwilą ciszy dla uczczenia ofiar poniedziałkowego zamachu na moskiewskim lotnisku Domodiedowo, gdzie zginęło 35 ludzi, a ok. 180 zostało rannych. Putin, który złożył kondolencje rodzinom ofiar, wyraził przekonanie, że sprawcy przestępstwa zostaną ujęci i kara ich nie minie.
Premier Putin zapowiedział wypłatę odszkodowań wszystkim, którzy ucierpieli na skutek zamachu. Rodziny tych, którzy zginęli, mają dostać po 3 mln rubli (ok. 287 tys. złotych). Po 1,9 mln rubli (ok. 182 tys. złotych) dostaną osoby, które zostały ciężko ranne, te z lekkimi obrażeniami mają otrzymać po 1,2 mln rubli (115 tys. złotych).