Jutro do kraju ma wrócić 13 ciał osób, które zginęły w wypadku polskiego autobusu pod Berlinem. Po zakończonej już identyfikacji ofiar nie ma potrzeby by dłużej wstrzymywać organizowanie pogrzebów. W niemieckich szpitalach nadal przebywają 22 poszkodowane w wypadku osoby.
Zastępca burmistrza Złocieńca zapewnia, że wszelki formalności zostały dopełnione. Piotr Antończak dodał też, że ostatnią z nich było dostarczenie Niemcom oryginałów bądź odpisów dokumentów tożsamości ofiar. Firma ubezpieczeniowa zapewniła już transport zwłok do Polski. Niemiecka strona chcąc ułatwić przewóz ciał przez granicę postanowiła, że wystarczą do tego jedynie akty zgonu ofiar autobusowej katastrofy.
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę na autostradzie w Brandenburgii. Kierowca autokaru chcąc uniknąć zderzenia z samochodem osobowym wjechał w filar wiaduktu nad autostradą. Polskim autobusem podróżowało 47 pasażerów - pracowników nadleśnictwa Złocieniec. W wypadku zginęło 13 osób, a 29 zostało rannych. Kobieta prowadząca auto wyszła z wypadku prawie bez szwanku.