Donald Trump podjął decyzję o mianowaniu Tulsi Gabbard na stanowisko Dyrektora Wywiadu Narodowego. To o tyle zaskakujący ruch, że kongresmenka jest znana z prorosyjskich poglądów, a Hillary Clinton oskarżała ją o pracę na rzecz Rosji.

W opublikowanym na platformie X komunikacie Donald Trump poinformował, że była demokratka, która w tym roku dołączyła do Partii Republikańskiej, cieszy się szerokim poparcie zarówno ze strony republikanów, jak i demokratów.

"Jako była kandydatka ubiegająca się o nominację demokratów na prezydenta ma szerokie poparcie w obu partiach - teraz jest dumna z bycia republikanką! Wiem, że Tulsi wniesie nieustraszonego ducha, który zdefiniował jej znakomitą karierę do naszej Wspólnoty Wywiadowczej, broniąc naszych Praw Konstytucyjnych i zapewniając Pokój poprzez Siłę. Tulsi sprawi, że wszyscy będziemy dumni!" - ogłosił nowo wybrany gospodarz Białego Domu w wydanym w środę oświadczeniu.

Kontrowersyjna kongresmenka

Mająca indyjskie korzenie 43-letnia Tulsi Gabbard to podpułkownik rezerwy Gwardii Narodowej i była kongresmenka demokratów z Hawajów, która bezskutecznie ubiegała się o partyjną nominację w wyborach prezydenckich w latach 2016 i 2020, a w 2024 r. dołączyła do republikanów.

Jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych polityczek; wywołuje kontrowersje wewnątrz swojej byłej partii, spotykając się z syryjskim dyktatorem Baszarem al-Asadem i wyrażając prorosyjskie poglądy, również po rozpoczęciu przez Rosjan inwazji na Ukrainę.

Kongresmenka kwestionowała zbrodnie przypisywane syryjskiemu dyktatorowi i sugerowała, że administracja Joe Bidena ponosi winę za rosyjską agresję, bo nie wykluczyła członkostwa Ukrainy w NATO. Mało tego - krytykowała antyrosyjskie sankcje i twierdziła, że Rosja i USA "nie różnią się tak bardzo" pod względem cenzury mediów.

Powtarzała też rosyjską narrację o amerykańskich biolaboratoriach na Ukrainie, gdzie rzekomo miały trwać prace nad bronią biologiczną. Były kongresmen republikanów Adam Kinzinger sugerował, że Tulsi Gabbard dopuszcza się zdrady, a w 2019 r. Hillary Clinton sugerowała, że kongresmenka jest "faworytką Rosjan" i rosyjską agentką, z pomocą której Kreml miał podważyć szanse wyborcze demokratów w wyborach 2020 r.

Tulsi Gabbard jednak nie zyska poparcia?

Stanowisko Dyrektora Wywiadu Narodowego, koordynatora wszystkich służb wywiadowczych USA, jest jednym z wielu urzędów, którego obsadzenie obowiązkowo musi zatwierdzić Senat.

Mimo republikańskiej większości, Tulsi Gabbard nie może być pewna poparcia swojej kandydatury w Senacie, gdzie większość izby tworzą politycy z głównego nurtu partii i zwolennicy wsparcia Ukrainy.

Bliski Donaldowi Trumpowi senator Markwayne Mullin powiedział jednak dziennikowi "Washington Post", że spodziewa się przegłosowania jej nominacji w Senacie. Demokraci mogą płakać, ile chcą - dodał.