"Kochamy was, wrócimy w jakiejś formie" – tymi słowami Donald Trump pożegnał się z Amerykanami w swoim ostatnim przemówieniu przed opuszczeniem urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych. W trakcie wystąpienia miliarder pozwolił sobie na chwilę wzruszenia. Co ciekawe, ani raz nie wspomniał o swoim następcy Joe Bidenie.
Krótkie pożegnalne przemówienia Donald Trump i Pierwsza Dama Melania Trump wygłosili w bazie wojskowej Joint Base Andrews w stanie Maryland.
Na miejscu obecna była rodzina odchodzącego prezydenta i jego sympatycy. Co ciekawe, nie pojawił się natomiast wiceprezydent USA Mike Pence.