Toyoty Avensis i nowiutkie Volkswageny Passaty - to ulubione auta naszych posłów. Nie brakuje też luksusowych "brytyjczyków" - trzech posłów wozi się jaguarami. Jak przy tym wypada statystyczny polski samochód? Blado.
Statystyczne auto Polaka ma średnio około 15,5 roku (dane za 2010 rok). Być może w centrach dużych, polskich miast tego nie widać, ale wystarczy przejechać się po mniejszych miejscowościach, by dostrzec, że statystyka nie jest bezpodstawna.
Co ciekawe, średni wiek auta w Polsce... rośnie. W 2009 roku było to 15,1 roku, a w 2008 - 14,8 roku. Polak rzadko może też sobie pozwolić na jego zmianę - średnia rotacja samochodów to około 7 lat. Przedział 10-15 lat to prawie 1/3 rynku, co dziesiąte auto ma mniej niż 5 lat.
Po polskich drogach wciąż jeździ 1,4 milionów sztuk samochodów, które mają więcej niż 30 lat.
Najwięcej sprowadzamy do Polski aut z Niemiec, również niemieckich marek. Królują volkswageny, dalej są ople i fordy. Nie jesteśmy rozrzutni, jeśli chodzi o pojemność silnika. Polska średnia to 1,6 litra, oczywiście w benzynie (62,4 % rynku). Drugą siłę stanowią poczciwe, nierzadko więcej niż dwudziestoletnie diesle - co czwarte auto w Polsce to samochód właśnie z tym typem silnika.
Według szacunków Instytutu Badań Rynku Samochodowego Samar, który powołuje się na Główny Urząd Statystyczny i Centralną Ewidencję Pojazdów, instalacje LPG są zamontowane w 14,7 % polskich samochodów. Częściej od zwykłego Kowalskiego na zmianę auta mogą sobie pozwolić firmy - większość odświeża flotę po ok. 4 latach.
Średnio na 1000 mieszkańców przypada 451 samochodów.
Limuzyny i zwracające uwagę luksusowe auta posłów: