Zdolność rosyjskiej armii, do przygotowania i przeprowadzenia w najbliższych miesiącach w Ukrainie skutecznej ofensywy z użyciem sił zmechanizowanych jest wątpliwa. Nie pomoże jej nawet wzmocnienie przez elementy sił białoruskich - ocenia amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).
Ośrodek analityczny w swym najnowszym raporcie zaznacza, że rosyjskie władze wojskowe prowadzą kampanię, która ma zademonstrować ich skuteczność i proaktywność na froncie w obliczu dotychczasowych porażek, a także - być może - przygotować grunt do nowej ofensywy.
Podobną rolę ma w ocenie ISW planowana na poniedziałek wizyta Władimira Putina na Białorusi. Jest to prawdopodobnie element wysiłków w ramach demonstrowania proaktywności oraz próba przygotowania informacyjnego do nowej fazy wojny - ocenia ISW.