Dowódca pułku Azow Denys Prokopenko, który znajduje się w rosyjskiej niewoli, został przewieziony do Rosji - oznajmiła w niedzielę jego żona Kateryna. Inżynier z Zaporoskiej Elektrowni Atomowej powiedział, że Rosjanie sami prowadzą ostrzał obiektu i że możliwy jest scenariusz "Fukushimy". Media rosyjskie natomiast przekazują, że konieczne było wyłączenie jednej z turbin w elektrowni wodnej Kachowka po ukraińskim ataku w regionie. Najważniejsze wydarzenia ze 172. dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę znajdziecie w naszej relacji 14.08.2022.
Według ukraińskiego prezydenta "dyskusja o ograniczeniach wizowych w Europie dla posiadaczy rosyjskich paszportów codziennie staje się coraz głośniejsza, dołączają się do niej nowe państwa i kolejni politycy. W końcu powinno to doprowadzić do konkretnych decyzji".
"Jestem wdzięczny oficerom naszych służb, obrońcom praw człowieka, dziennikarzom i tym wszystkim, którzy nie ustają w wysiłkach, by ustalić wszystkie dane rosyjskich morderców. Powinniśmy jednak pamiętać, że gdy zło osiąga taką skalę, milczenie jest równoznaczne ze współudziałem. A odmowa walki ze złem jest pomocą dla tego zła" - podkreślił Zełenski.
Ukraiński przywódca zwrócił się do obywateli Rosji. "Uważam, że jeżeli macie obywatelstwo Rosji i milczycie, znaczy to, że nie walczycie. To z kolei oznacza, że popieracie działania Rosji. Gdziekolwiek jesteście, czy w Rosji, czy za granicą - wasze głosy powinny wyrażać poparcie dla Ukrainy, brzmieć przeciwko tej wojnie" - oświadczył.
"Ukraina i jej partnerzy zdobywają coraz więcej informacji o osobach bezpośrednio odpowiedzialnych za terror i tortury, za tak zwaną filtrację i deportację naszych obywateli, za grabieże; wszyscy ci zwyrodnialcy na pewno odpowiedzą za swoje czyny" - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"Pracujemy nad nowymi sankcjami przeciwko Rosji i nad tym, by obywatele terrorystycznego państwa poczuli odpowiedzialność za to, co się dzieje" - powiedział Zełenski w tradycyjnym wieczornym wystąpieniu.
W piwnicach domu poprawczego w Chersoniu funkcjonariusze rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa przesłuchują uprowadzonych obywateli Ukrainy, stosując tortury - poinformował Główny Zarząd Wywiadu ukraińskiego ministerstwa obrony (HUR).
Ponadto poinformowano, że przedstawiciele okupacyjnej administracji wysuwają żądania wobec pracowników pogotowia ratunkowego, by ci podpisywali zgodę na pracę pod egidą "nowej władzy", co wiąże się również ze zgodą na otrzymywanie wynagrodzenia w rublach rosyjskich. W przypadku odmowy, pracownicy dostają jedynie tymczasowe zezwolenie na pracę i są uprzedzani, że mogą zostać zwolnieni w każdej chwili.
Lider opozycyjnej CDU Friedrich Merz oskarżył niemiecki rząd o przyczynienie się do przedłużenia wojny na Ukrainie poprzez niezdecydowane działania w sprawie dostaw ciężkiej broni dla strony ukraińskiej. "Pod tym względem nadal nie pomagamy Ukrainie w niezbędnym zakresie. A to przedłuża tę brutalną wojnę" - powiedział agencji dpa.
Na jednej z plaż w Zatoce Odeskiej, w pobliżu Białgorodu nad Dniestrem (historycznego Akermanu) dwie osoby zginęły, a jedna została ranna wskutek eksplozji ładunku wybuchowego nieznanego pochodzenia - poinformowało ukraińskie Dowództwo Operacyjne "Południe".
"Według wstępnych ustaleń grupa mężczyzn, ignorując ograniczenia dotyczące przemieszczania się po wybrzeżu i kąpieli w wodach przybrzeżnych, lekceważąc znaki ostrzegawcze postanowiła urządzić sobie na plaży wypoczynek połączony z kąpielą. Podczas pływania nastąpiła eksplozja nieustalonego ładunku wybuchowego. Dwóch mężczyzn poniosło śmierć na miejscu, a jeden jest ranny" - poinformowało Dowództwo na Telegramie.
Wojska rosyjskie z "częściowym powodzeniem" prowadziły dziś szturm na kierunku Bachmutu, ale siły ukraińskie odbiły ataki na kierunku miejscowości Dołyna, Wesełe, Spirne i Iwano-Darjiwka - poinformował ukraiński Sztab Generalny w wieczornym komunikacie.
"Żołnierze ukraińscy odparli szturm na kierunku Dołyny" - podano w komunikacie, który opisuje sytuację na froncie w Donbasie. "Przeciwnik zaryzykował podjęcie szturmu niedaleko Spirnego i Iwano-Darjiwki, co zakończyło się dla okupantów stratami i wycofaniem się" - przekazano w oświadczenie sztabu. Niepowodzeniem zakończyła się też próba rozpoznawczego ataku w kierunku miejscowości Wesełe.
Jednocześnie sztab przyznał, że "na kierunku Bachmutu oddziały przeciwnika odniosły częściowy sukces".
Bachmut, leżący na północy obwodu donieckiego jest od tygodni celem ofensywy rosyjskiej. Miasto jest ostrzeliwane. Zdaniem analityków następnym kierunkiem wojsk rosyjskich mogą stać się miasta Kramatorsk i Słowiańsk, położone około 50 km na północny zachód od Bachmutu.
W okupowanym przez wojska rosyjskie obwodzie chersońskim, na południu Ukrainy, we wsi Hornostajiwka zdemontowane zostały dwa pomniki ukraińskie - poinformował Jarosław Januszewycz, szef administracji obwodowej lojalny wobec władz ukraińskich.
"W miejscowości Hornostajiwka okupanci zdemontowali przy pomocy dźwigu pomniki: Na dzień niepodległości Ukrainy i Bohaterom Ukrainy - napisał Januszewycz w oświadczeniu na Telegramie.
Jak podaje niezależne Radio Swoboda (rosyjska redakcja Radia Wolna Europa), jeden z pomników pochodzi z 2016 r. Stanął wówczas obok zachowanego pomnika z czasów ZSRR, upamiętniającego uczestników interwencji radzieckiej w Afganistanie i innych krajach.
Fundacja Klimatyczna Meklemburgii-Pomorza Przedniego musiała ujawnić kluczowe dane o swojej działalności; pokazują one, jak hojny był kremlowski koncern Gazprom, korzystając z pomocy fundacji do ukończenia gazociągu Nord Stream 2, mowa jest o 192 mln euro - informuje "Welt am Sonntag".
Ćwiczenia ukraińskich żołnierzy w Wielkiej Brytanii.