Rosyjska administracja usług publicznych poinformowała o wstrzymaniu przyjmowania wniosków o wydanie paszportów dziesięcioletnich. Służby tłumaczą to zwiększonym popytem i potrzebą "przywrócenia rytmu produkcji". Po rozpoczęciu się inwazji na Ukrainę, a zwłaszcza po uruchomieniu mobilizacji, Rosjanie zaczęli częściej starać się o paszporty.
Jak poinformował portal Usług Publicznych, przyjmowanie wniosków o wydanie nowych paszportów z elektronicznym nośnikiem danych (ważne 10 lat) zostało czasowo zawieszone.
Jeśli złożyłeś już wniosek o nowy paszport za pośrednictwem Usług Publicznych, poczekaj na odpowiedź departamentu w sprawie wniosku i postępuj zgodnie z instrukcjami zawartymi w odpowiedzi - napisano w oświadczeniu służb państwowych.
Administracja tłumaczy, że w ostatnich miesiącach wzrosło zapotrzebowanie na nowe paszporty, a co za tym idzie - na mikroczipy. Obecnie producent tych mikroukładów, Mikron, rekonfiguruje sprzęt i optymalizuje procesy technologiczne, aby w przyszłości sprostać zwiększonemu zapotrzebowaniu na omawiane mikroczipy - podały Usługi Publiczne.
Pod koniec stycznia w departamentach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ds. migracji w różnych regionach Rosji pojawiły się komunikaty, że wstrzymano produkcję paszportów nowej generacji. Obywatelom zalecało się wycofanie wniosku i złożenie nowego - o wydanie krótkoterminowego, pięcioletniego dokumentu.
W związku z rosyjską inwazją na Ukrainę i początkiem mobilizacji w kraju wzrosło zainteresowanie zagranicznymi paszportami. Pod koniec 2022 roku MSW poinformowało, że wydano 5,4 mln takich dokumentów - to 40 proc. więcej niż rok wcześniej i najwięcej od 9 lat - podaje Meduza.
W ostatnim czasie pojawiają się też informacje, że Rosja może planować drugą falę mobilizacji.