Unijni ambasadorowie przyjęli kolejny, 16. już pakiet sankcji wobec Rosji. Ma on wejść w życie 24 lutego, czyli w trzecią rocznicę rosyjskiej inwazji na Ukrainę - ustaliła dziennikarka RMF FM Katarzyna Szymańska-Boginon. Restrykcje obejmują m.in. zakaz importu aluminium oraz transakcji z 11 portami i lotniskami w Rosji. Ponadto 73 statki z tzw. rosyjskiej floty cieni wpisane zostaną na "czarna listę".
Jak poinformowała dziennikarka RMF FM Katarzyna Szymańska-Boginon, Unia Europejska wprowadza przede wszystkim zakaz importu rosyjskiego aluminium oraz zakaz transakcji z 11 portami i lotniskami w Rosji.
Ponadto 13 rosyjskich banków zostanie objętych zakazem transakcji SWIFT, a 73 statki z tzw. rosyjskiej floty cieni wpisane zostaną na "czarna listę". Flota cieni składa się ze starych, zdezelowanych statków, w większości nie ubezpieczonych, dlatego w przypadku np. wycieku ropy nikt nie ponosi odpowiedzialności. Stanowi to poważne zagrożenie również dla wód państw UE.
W ramach 16. pakietu sankcji zawieszone zostaną także licencje nadawcze w Unii Europejskiej dla ośmiu rosyjskich mediów. UE wprowadzi również nowe zakazy eksportu do Rosji np. prekursorów chemicznych czy chromu.
Kolejne osoby zostaną objęte zakazem wjazdu do UE, a ich konta w europejskich bankach zostaną zamrożone.
Pakiet ten nie zawiera natomiast zakazu importu rosyjskiego LNG, co od dawna jest postulatem państw bałtyckich i Polski.
Unijni dyplomaci chwalą polską prezydencję za sprawne przygotowanie kompromisu.
Chciałbym podkreślić doskonałą pracę wykonaną przez polską prezydencję, w dobrej współpracy ze wszystkimi państwami członkowskimi i instytucjami, aby to zadziałało - mówił dziennikarce RMF FM unijny dyplomata.
Sygnał ze strony UE jest jasny. Linia pozostaje ta sama. Nadal wspieramy Ukrainę i nadal nakładamy sankcje na rosyjskiego agresora - dodał.
Sprawa nie była łatwa, bo w każdej chwili Węgry i Słowacja mogły zawetować ten pakiet, a jednocześnie kraje bałtyckie skarżyły się, że w tekście nie ma mowy o wycofaniu importu skroplonego gazu ziemnego.
To już 16. pakiet sankcji unijnych.
Formalną zgodę na wejście w życie pakietu muszą jeszcze podjąć ministrowie państw UE. Stanie się to prawdopodobnie w poniedziałek, podczas spotkania szefów dyplomacji krajów UE w Brukseli. Polska chciała, by sankcje zostały przyjęte przed trzecią rocznicą pełnowymiarowej napaści Rosji na Ukrainę, przypadającą 24 lutego.