Moskwa i Teheran porozumiały się w sprawie przyjazdu na terytorium Rosji irańskich doradców i instruktorów zajmujących się dronami bojowymi - oświadczył Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Według wstępnych informacji Irańczycy szkolą Rosjan nie tylko w operowaniu już używanymi przez nich dronami Shahed-136, ale i w kierowaniu maszynami Arash-2 - przekazało ukraińskie dowództwo w porannym komunikacie.
Amerykański think tank ISW informował w sobotę, opierając się na źródłach irańskich, że Rosja zakupiła nieznaną liczbę dronów Arash-2, które są bardziej zaawansowaną konstrukcją niż używane już przez siły rosyjskie na Ukrainie Shahed-136. Jest jednak bardzo mało prawdopodobne, by Rosjanie byli w stanie używać dronów Arash-2 z większymi sukcesami niż Shahed-136 - ocenił ISW.
W ciągu ostatniej doby wojska rosyjskie przeprowadziły 11 ataków rakietowych i 28 lotniczych, a także ponad 65 z użyciem artylerii rakietowej - poinformował ukraiński sztab. Dodano, że w atakach ucierpiało ponad 25 miejscowości. Ponadto wróg uruchomił ponad 10 wyprodukowanych w Iranie dronów Shahed-136, z czego ponad połowę z nich z terenu Białorusi - uzupełniono.
"Według naszych informacji, na tereny okupowanego obwodu ługańskiego dotarły uzupełnienia ze zmobilizowanych ostatnio w Rosji rezerwistów; odnotowano tam liczne przypadki rabunków i grabieży. Możliwe, że znaczna część tego kontyngentu składała się z więźniów" - podano również w komunikacie ukraińskiego dowództwa.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wojska rosyjskie będą ostrzeliwać cele cywilne w obwodzie chersońskim - ostrzegła ukraińska armia. Dodano, że można spodziewać się komunikatów analogicznych do tego, wydanego w środę rano przez okupantów do mieszkańców Nowej Kachowki. Rosjanie wezwali w nim ludność do ewakuacji w związku z rzekomym możliwym ostrzałem tego terenu przez wojska ukraińskie.
Nasza obrona powietrzna zestrzeliła w ciągu ostatniej doby sześć pocisków manewrujących, jeden śmigłowiec Ka-52 i szesnaście dronów Shahed-136 - poinformował Sztab Generalny.