Przedstawiciele władz Ukrainy ogłosili kontrofensywę w obwodzie chersońskim na południu kraju. Są doniesienia o wyzwoleniu kilku miejscowości spod rosyjskiej okupacji, choć oficjele ukraińscy tego nie potwierdzają - wskazuje w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Ukraińska kontrofensywa trwa już od dawna. W poniedziałek doszło do intensyfikacji walk, jednak nie oczekujmy szybkiego tempa operacji - wyjaśnił ukraiński ekspert wojskowy Ołeh Żdanow.
Niektórzy mikroblogerzy rosyjscy i anonimowe źródła, które rozmawiały z mediami zachodnimi podają, że siły ukraińskie wyzwoliły kilka miejscowości na zachód i północny zachód od Chersonia, blisko ukraińskiego przyczółku nad rzeką Ingulec i na południe od granicy obwodów chersońskiego i dniepropietrowskiego - relacjonuje Instytut Studiów nad Wojną w raporcie.
ISW zauważa przy tym, że media rosyjskie, które wspomniały o ofensywie zaznaczają, że władze okupacyjne w obwodzie chersońskim zaleciły ludności jedynie udanie się do schronów, a nie ucieczkę.