Rosjanie przeprowadzili atak rakietowy na Odessę. Pierwsze doniesienia mówią o ofiarach. Ukraińskie drony zaatakowały z kolei rafinerię w graniczącym z Moskwą obwodzie kałuskim w Rosji. Atakowany przez rosyjskie formacje ochotnicze Biełgorod w Rosji opuściło ponad 7 tys. samochodów – poinformował Rosyjski Korpus Ochotniczy (RDK), walczący po stronie Ukrainy. Piątek był 751. dniem wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Wydarzenia za naszą wschodnią granicą relacjonowaliśmy dla was w naszym raporcie dnia. Informacje w nim były podawane na bieżąco.
Obraz Odessy po dzisiejszym ataku rakietowym Rosji.
"Rosyjski imperializm i napastliwość nie zniszczyły jeszcze globalnego porządku, który budowaliśmy przez ostatnie dekady. To chwila próby, nie żałoby. NATO i UE muszą się jak najszybciej dostosować do nowych okoliczności" - stwierdził Radosław Sikorski w sesji otwierającej "Warsaw European Conversation 2024".
Grecja dołącza do koalicji na rzecz rozminowywania Ukrainy. Ateny zobowiązały się też do dostarczenia Kijowowi 70 haubic, 2 tys. rakiet powietrznych Zuni, 90 tys. pocisków do systemów przeciwpancernych i przeciwlotniczych i 4 miliony sztuk amunicji.
Pomoc dla Ukrainy musi być natychmiastowa - przekazał po spotkaniu Trójkąta Weimarskiego polski premier Donald Tusk. Prezydent Francji, kanclerz Niemiec i szef polskiego rządu uzgodnili, że:
Europejski Instrument na Rzecz Pokoju otrzyma 5 mld euro, aby świadczyć dalsze wsparcie wojskowe na rzecz Ukrainy w tym roku i aby wzmocnić misję szkoleniową UE, oraz że środki z zysków z zamrożonych aktywów rosyjskich zostaną przekazane na pomoc dla Kijowa.
Do 16 wzrosła liczba ofiar ataku w Odessie. Rannych jest już 73 - przekazują ukraińskie media.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przekazał, że zyski z rosyjskich aktywów zamrożonych w Europie zostaną wykorzystane na wsparcie zakupu broni dla Ukrainy.
HUR spowodował zakłócenia systemu głosowania internetowego w rosyjskich wyborach prezydenckich. "Cyberspecjaliści Ministerstwa Obrony Ukrainy pracują" - przekazano w komunikacie.
Do awarii systemu doszło w kilku regionach Rosji, także w Moskwie i Nowosybirsku.
Ukraińskie firmy, które eksportują swoje towary przez Polskę, powinny szukać alternatywnych dróg ich przewozu do czasu rozwiązania problemu blokad na granicy - oświadczył w piątek wiceminister infrastruktury Ukrainy Jurij Waśkow.
"Uczestnicy rynku - rejestratorzy, eksporterzy, importerzy - są zmuszeni do korzystania z alternatywnych sposobów (eksportu towarów). Nasze stanowisko jest takie, że dopóki ta kwestia (blokad granicy) nie została rozwiązana, konieczne jest poszukiwanie alternatywnych sposobów" - powiedział Waśkow, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Medyk i ratownik Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) Ukrainy zginęli w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Odessę - poinformował szef wojskowych władz obwodowych Ołeh Kiper.
"Niestety, w następstwie rosyjskiego ataku rakietowego zginęli medyk i ratownik DSNS, którzy przyjechali na miejsce, by udzielać pomocy po pierwszym wybuchu. Wśród medyków i ratowników są także ciężko ranni" - napisał na Telegramie.
Kiper poinformował, że ostateczna liczba rannych jest ustalana.
Ukraina odzyskała ciała 100 żołnierzy, zabitych podczas wojny z Rosją; po identyfikacji zostaną one przekazane rodzinom - poinformował sztab koordynacyjny ds. jeńców wojennych w Kijowie.
Rosjanie zaatakowali Odessę na południu Ukrainy. Wstępnie doniesienia mówią o dwóch zabitych i kilku osobach rannych. Jak podaje gubernator regionu, wśród poszkodowanych są lekarze i ratownicy medyczni. Więcej szczegółów nie podał.
Rosyjska armia już teraz przygotowuje się do następnej wojny; Kreml przewiduje konflikt z NATO w perspektywie dekady - ostrzegł amerykański magazyn "Foreign Policy", powołując się na rozmówców ze służb wywiadowczych Estonii.
"Moskwa sięgnęła głęboko do swoich zapasów pocisków artyleryjskich, zwiększyła produkcję, a nawet zwróciła się o dostawy do Korei Północnej i Iranu, co dało Rosji przewagę nad Ukrainą pod względem siły ognia w proporcji siedem do jednego" - zauważył Ants Kiviselg, szef estońskiego wywiadu wojskowego.
Dyrektor wywiadu zagranicznego Estonii zaznaczył, że "wojna pomiędzy Rosją i NATO nie jest niemożliwa do uniknięcia, ponieważ można zrobić jeszcze wiele, by odstraszyć Moskwę".
"Wiele zależy od naszych działań na Zachodzie" - podkreślił.
Ukraińskie drony z powodzeniem zaatakowały rafinerię w graniczącym z Moskwą obwodzie kałuskim w Rosji - poinformowały media z powołaniem na źródła w wywiadzie wojskowym Ukrainy HUR.
Portal Ukrainska Prawda napisał, powołując się na swoje źródła, że "drony dosięgły zaplanowanych celów i wyrządziły szkody".
Atakowany przez rosyjskie formacje ochotnicze Biełgorod w Rosji opuściło ponad 7 tys. samochodów - poinformował Rosyjski Korpus Ochotniczy (RDK), walczący po stronie Ukrainy. Według relacji partyzantów, opublikowanej na Telegramie, z Kurska wyjechało w tym samym czasie ponad 600 cywilnych pojazdów.
"Po zakończeniu czasu funkcjonowania korytarza humanitarnego kontynuowane będzie niszczenie obiektów wojskowych na terytorium obwodu biełgorodzkiego i kurskiego aż do całkowitego wyzwolenia tych regionów od wojsk kremlowskiego reżimu" - ogłosił RDK.
Wszystkie 27 dronów irańskiej produkcji Shahed, którymi Rosja zaatakowała Ukrainę ostatniej nocy, zostały strącone - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. W wyniku uderzeń spadających odłamków zginęła jedna osoba, a co najmniej cztery zostały ranne.
Prócz irańskich bezzałogowców rosyjskie wojska okupacyjne użyły do uderzeń siedmiu rakiet kierowanych S-300 i S-400 w obwodach charkowskim i donieckim oraz jednej kierowanej rakiety lotniczej Ch-59, odpalonej w kierunku celu w obwodzie połtawskim.
Wyższy urzędnik ukraińskiego wywiadu powiedział, że grupy zbrojne złożone z Rosjan sprzeciwiających się Kremlowi, forsują wtargnięcie na terytorium Rosji i zamieniły dwa regiony przygraniczne w "strefy aktywnych walk", poinformował Reuters.
Gubernator jednego z rosyjskich regionów dotkniętych atakami powiedział po wizycie w okolicznych wioskach, że wrogich żołnierzy już tam nie ma, przekazał Reuters.
Trzy grupy z Ukrainy wydały oświadczenia, w których stwierdziły, że prowadzą działania zbrojne w obwodach Biełgorod i Kursk i zwróciły się do mieszkańców kilku miejscowości, by je opuścili dla własnego bezpieczeństwa.
"Obwód kurski i biełgorodzki są obecnie obszarem aktywnych działań bojowych. To potwierdzamy" - powiedział ukraińskiej telewizji Andrij Jusow,przedstawiciel wywiadu wojskowego Ukrainy.