Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi, który we wtorek spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Petersburgu, podkreślił, że jego organizacja zabiega o to, by uniknąć wypadku nuklearnego w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej.
Kwestią najważniejszą, która czyni "dzisiejszą rozmowę bardzo ważną i nieodzowną" jest bezpieczeństwo nuklearne, zwłaszcza w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej - oznajmił Grossi, którego cytuje amerykański dziennik "The Hill".
Szef MAEA, który po spotkaniu z Putinem zamierza wrócić na Ukrainę, ocenił, że ochrona strefy wokół zaporoskiej siłowni jest "imperatywem absolutnym i pilnym".
Putin powiedział podczas spotkania z Grossim, że strona rosyjska chętnie przedyskutuje sprawy związane z "sytuacją wokół Zaporoskiej Elektrowni Atomowej". W każdym razie jesteśmy otwarci na dialog - dodał.
"The Hill" zwraca uwagę, że do spotkania Grossiego z Putinem doszło wkrótce po ogłoszeniu przez ukraiński koncern Enerhoatom, że rosyjskie wojska uprowadziły i wywiozły w nieznanym kierunku wicedyrektora Zaporoskiej siłowni Wałerija Martyniuka.
Prawdopodobnie jest on poddawany torturom - zaalarmował na Telegramie Enerhoatom.
Koncern zwrócił się do Grossiego i "całej światowej społeczności" z prośbą o podjęcie wszelkich możliwych działań w celu jak najszybszego uwolnienia Martyniuka, wiceszefa elektrowni ds. kadrowych.
5 października Putin wydał dekret zakładający przyłączenie obiektu w Enerhodarze do rosyjskiej sieci energetycznej.
Zaporoska Elektrownia Atomowa, największa siłownia jądrowa w Europie, znajduje się na okupowanych przez Kreml terenach obwodu zaporoskiego, który Rosja usiłuje oderwać od Ukrainy. Po rozpoczętej 24 lutego rosyjskiej inwazji siłownia została zajęta przez agresora, a następnie teren elektrowni był wielokrotnie ostrzeliwany. W obiekcie i jego okolicach stacjonują żołnierze najeźdźcy.