W centrum Kijowa w nocy doszło do czterech potężnych eksplozji. W pobliżu znajduje się Most Południowy, wieże operatorów telefonii komórkowej, stacja metra Przyjaźni Narodów, Dziecięcy Szpital nr 7 oraz Szpital Miejski nr 12. Z kolei nad ranem, jak informuje ukraiński portal Euromaidan PR, miały miejsce kolejne "liczne" eksplozje w centrum. Rano władze ukraińskiej stolicy poinformowały, że nocne wybuchy w Kijowie to efekt działań obrony przeciwlotniczej przeciwko rakietom rosyjskim.
"W Kijowie jest spokojnie. Infrastruktura działa w normalnym trybie: ogrzewanie, woda, prąd, łączność jest we wszystkich dzielnicach" - zapewniły rano władze ukraińskiej stolicy.
Dodano, że nocne wybuchy w mieście to efekt działań sił obrony przeciwlotniczej przeciwko rakietom przeciwnika.
Władze podały, że odłamki rakiety uszkodziły wieczorem ciepłociąg w okolicach dworca. Nie ma zagrożenia dla dostaw ogrzewania. Trwają prace naprawcze.
Ukraiński portal Euromaidan PR podał, że w Kijowie wcześnie rano miały miejsce kolejne "liczne" eksplozje w centrum, w pobliżu stacji metra Przyjaźni Narodów, a cztery wybuchy słyszano w okolicach rejonu peczerskiego, w prawobrzeżnej części stolicy.
W mieście słychać było syreny alarmowe. Na razie nie ma żadnych dodatkowych informacji - pisze Euromaidan PR.