Prezydent Ukrainy wystąpił zdalnie na corocznej Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium. Nawoływał do jedności w walce z Rosją. Wcześnie Wołodymyr Zełenski przekazał, że Ukraina rozpoczęła rozmowy w sprawie szkoleń pilotów na nowoczesnych myśliwcach. Zaznaczył przy tym jednak, że ewentualne ich przekazanie to kwestia bardziej skomplikowana niż sprawa czołgów. Tymczasem kanclerz Niemiec Olaf Scholz oświadczył, że kraje sojusznicze, które są w stanie dostarczyć czołgi bojowe na Ukrainę, powinny to zrobić teraz. Wojsko ukraińskie miało przeprowadzić atak na liceum w donieckim Jenakijewe, gdzie przebywali wagnerowcy. Pociski z wyrzutni HIMARS w środku nocy trafiły w dach hali sportowej oraz w pobliskie zabudowania. W środku szkoły mogło być nawet 300 najemników. Piątek, 17.02.2023 r. to był 359. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Najważniejsze informacje dotyczące sytuacji na wschód od polskiej granicy znajdziecie w naszej relacji.
- Charków został zaatakowany rakietami S-300. Około siedmiu pocisków wystrzelono z rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego. Celem była infrastruktura krytyczna.
- Do okupowanego Ługańska, na wschodzie Ukrainy, przybyła kolejna ekipa instruktorów z Iranu, która ma szkolić rosyjskich żołnierzy w zakresie wykorzystania bezzałogowych statków powietrznych - poinformował w piątkowym porannym komunikacie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
- "Przeciwnik zmienił trochę taktykę na tym kierunku i przestał nocą atakować nasze pozycje. W ciągu ostatnich dwóch dni liczba działań szturmowych wahała się od trzech do czterech. Natomiast w dzień wróg stosuje bardzo intensywnie artylerię" - mówi o sytuacji w obwodzie donieckim przedstawiciel wojskowych służb prasowych Ukrainy Ołeksij Dmytraszkiwski.
Brytyjski premier Rishi Sunak wezwie w sobotę na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa do podwojenia wsparcia dla Ukrainy i będzie mówił o skoordynowaniu strategii wojskowej, by wygrała wojnę oraz strategii politycznej, by wygrała pokój - przekazało w piątek wieczorem jego biuro
Sunak, wskazując na rekordowy poziom wsparcia wojskowego udzielonego przez sojuszników Ukrainy w zeszłym roku, w tym tego o wartości 2,3 mld funtów od Wielkiej Brytanii, ma powiedzieć, że choć wspólne wysiłki robią różnicę na polu walki, teraz jest moment, aby podwoić wsparcie. Podkreśli, że poziom wsparcia, jaki został udzielony w zeszłym roku musi być wyrównany, ale nie w ciągu kilku miesięcy, lecz tygodni.
Teraz jest moment, by podwoić nasze wsparcie wojskowe. Kiedy Putin zaczynał tę wojnę, obstawiał, że nasza determinacja osłabnie. Nawet teraz obstawia, że stracimy odwagę. Ale udowodniliśmy mu, że się mylił wtedy, i udowodnimy mu, że myli się teraz - ma powiedzieć brytyjski premier.
Rosyjska sekcja BBC we współpracy z portalem Mediazona potwierdziły nazwiska 14 709 rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli na wojnie w Ukrainie. Co ciekawe - tylko w ciągu dwóch tygodni lutego zginęło ich 1679. To największa liczba zabitych w tak krótkim czasie od początku inwazji.
Przez cały 2022 rok w otwartych źródłach pojawiały się doniesienia o zgonach konkretnych osób. Szacuje się, że tygodniowo było to 250-300 osób. Od grudnia liczba zabitych zaczęła rosnąć, a od stycznia liczby podwoiły się.
Potwierdzono śmierć 1121 zmobilizowanych. 40 proc. zginęło od początku 2023 roku.
Rosja chcą osiągnąć jakiś sukces na wojnie przeciwko Ukrainie przed 24 lutego, kiedy mija rocznica pełnowymiarowej agresji, dlatego mogą częściej prowadzić zmasowane ostrzały - ostrzegł w piątek rzecznik ukraińskich sił powietrznych Jurij Ihnat.
Wszystko, co wróg będzie mieć pod ręką, zostanie zastosowane. Chcielibyśmy móc strącać 100 proc. rakiet, ale tego nie da się zrobić fizycznie, bo mamy duże terytorium, a środków obrony powietrznej mamy mało. Ale po ostatnich zmasowanych atakach nasz sprzęt znów jest gotowy do następnego odparcia. Przygotowujemy się każdego dnia - powiedział Ihnat, cytowany przez portal RBK-Ukraina.
Trójkąt Weimarski ma bogate tradycje, chcemy je kontynuować - powiedział w piątek w Monachium kanclerz Niemiec Olaf Scholz na wspólnej konferencji z prezydentem Polski Andrzejem Dudą i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.
Białoruś jest gotowa produkować dla Rosji samoloty typu Su-25. Taką deklarację złożył prezydent Alaksandr Łukaszenko podczas spotkania z Władimirem Putinem. Miał przy tym powiedzieć, że samoloty te okazały się efektywne na Ukrainie i mogą być produkowane przez Mińsk, jeśli Moska przekaże "trochę technicznego wsparcia" - pisze "The Guardian".
O kolejnej partii wsparcia zbrojnego dla Ukrainy rozmawiali w Monachium prezydenci Polski, Francji oraz kanclerz Niemiec. Po raz ostatni liderzy państw spotkali się w tym składzie na kilkanaście dni przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym ubiegłego roku.
Według Andrzeja Dudy Rosja pod przywództwem Władimira Putina wróciła do imperialnych ambicji i chce podporządkować sobie inne narody.
Dlatego - jak mówił prezydent Polski - zachód musi mówić jednym głosem w sprawie wsparcia zbrojnego Ukrainy, które jest głównym tematem spotkania z prezydentem Francji i kanclerzem Niemiec.
Prezydent Francji Emanuel Macron przekazał z kolei, że czas na dialog z Rosją się skończył, dodając przy tym, że rosyjska inwazja musi skończyć się porażką.
"Widzieliśmy w zeszłym roku, że Rosja - Goliat zaczął już przegrywać i teraz nie ma już żadnych szans, ale stara się zyskać czas na tej wojnie, by dalej niszczyć Ukrainę" - powiedział Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy wygłosił zdalne przemówienie na corocznej Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium.
Armia Hiszpanii przeszkoli 55 czołgistów z Ukrainy na czołgach Leopard. Treningi, jak potwierdził Sztab Generalny Wojsk Hiszpanii (EMAD), odbędą się na terenie bazy wojskowej w prowincji Saragossa, na północnym wschodzie kraju, gdzie znajduje się większość takich czołgów należących do hiszpańskiej armii.
Do Rosji mogło zostać nielegalnie wywiezionych nawet 150 tys. ukraińskich dzieci - oświadczył Dmytro Łubinec, rzecznik praw człowieka Ukrainy, cytowany w piątek przez Ukrinform.
Rzecznik podkreślił, że najwięcej dzieci wywieziono do Rosji z regionów, które znalazły się pod okupacją, czyli z obwodów ługańskiego, donieckiego, chersońskiego, zaporoskiego i z Krymu.
Mieszkaniec rosyjskiego Petersburga został skazany na okupowanym Krymie na 5,5 roku więzienia i przymusową terapię w szpitalu psychiatrycznym za domniemaną próbę wstąpienia do ukraińskiej armii i walki przeciwko Rosji - poinformowała agencja UNIAN.
Samozwańczy sąd z nadania Moskwy uznał mężczyznę za winnego "przygotowywania zdrady państwa". W uzasadnieniu wyroku napisano, że Rosjanin jakoby nawiązał kontakt z ukraińską formacją ochotniczą, która werbowała obywateli sąsiedniego kraju do walki przeciwko swojej ojczyźnie. Do zatrzymania doszło w Symferopolu, stolicy kontrolowanego przez Rosję Krymu.
Francja wysłała na Ukrainę pierwszą partię 14 lekkich czołgów AMX-10 RC, czyli opancerzonych bojowych pojazdów kołowych - poinformowała SkyNews, powołując się na blog Forces Operations.
Minister sił zbrojnych Francji Sebastien Lecornu zapowiedział w zeszłym miesiącu, że Paryż będzie dostarczał Ukrainie lekkie czołgi AMX-10RC "w ciągu dwóch miesięcy". Nie określono, ile sztuk tych pojazdów ma trafić na pole walki.
Władze obwodu sumskiego na północnym wschodzie Ukrainy zdementowały informacje podane przez brytyjski "The Times" o 10 tys. rosyjskich żołnierzach zgromadzonych przy ukraińskiej granicy, w pobliżu tego regionu.
"Według stanu dzisiejszego, zgodnie z informacjami wojskowych, na granicy z obwodem sumskim nie zaobserwowano formowania grupy uderzeniowej wroga" - napisały władze obwodu sumskiego w komunikatorze Telegram.
"The Times" zacytował w artykule starszego porucznika Sił Zbrojnych Ukrainy Andrija Hułakowa. "Po drugiej stronie granicy Sum skoncentrowano 10 tys. rosyjskich wojskowych. To największe zgromadzenie, jakiekolwiek tutaj było" - miał powiedzieć wojskowy.
Alarm lotniczy na terytorium całej Ukrainy ogłoszono po raz drugi w ciągu dnia - powiadomił portal Ukraińska Prawda.
Według kanałów monitoringowych w Telegramie alarm, odwołany około 15.00 czasu polskiego, był związany z poderwaniem w powietrze rosyjskiego myśliwca MiG-31 na terytorium Białorusi. Ten samolot potencjalnie może przenosić rakiety Kindżał, które obejmują swoim zasięgiem całą Ukrainę.
Prezydent Zełenski przekazał, że Ukraina rozpoczęła rozmowy w sprawie szkoleń pilotów na nowoczesnych myśliwcach. Zaznaczył przy tym jednak, że ewentualne ich przekazanie to kwestia bardziej skomplikowana niż sprawa czołgów. Ocenił, że Putin zdał sobie sprawę, że sprawna współpraca Ukrainy z Zachodem może przyczynić się do porażki Rosji.
Według Zełenskiego rosyjska ofensywa Rosji na jego kraj już trwa. Mówił o tym na przykładzie sytuacji na froncie wschodnim.
Artyleria każdego dnia uderza w domy cywilów i to nie przypadek. Niszczą wszystko, żeby ludzie uciekali, a armia Putina mogła zająć te tereny. To właśnie robią codziennie na Donbasie. Zdajemy sobie sprawę, że po tej wojnie tam nie będzie żadnego życia - mówił Wołodymyr Zełenski, kilkukrotnie zaznaczając, że jego armia niezmiennie potrzebuje dostaw nowoczesnego sprzętu i amunicji.
Kraje sojusznicze, które są w stanie dostarczyć czołgi bojowe na Ukrainę, powinny to zrobić teraz - powiedział w Monachium kanclerz Niemiec Olaf Scholz.
Niemcy pomogą w podjęciu takiej decyzji, zapewniając logistykę, uzupełnienie zapasów oraz szkolenie ukraińskich żołnierzy. Dla mnie jest to przykład przywództwa, jakiego ludzie mogą oczekiwać od Niemiec - podkreślił.
Widzieliśmy w zeszłym roku, że Rosja - Goliat zaczął już przegrywać i teraz nie ma już żadnych szans, ale stara się zyskać czas na tej wojnie, by dalej niszczyć Ukrainę - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w czasie zdalnego wystąpienia na corocznej Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium.
Ukraiński przywódca nawoływał do jedności w walce z Rosją, bo "im dłużej jej nie ma, tym bardziej zachęca się Moskwę do agresji", tak jak stało się w przypadku aneksji Krymu przez Rosję w 2014 r., gdy Zachód zachował milczenie.
Auchan stał się bronią rosyjskiej agresji przeciw Ukrainie - oświadczył szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba, odnosząc się do informacji, że rosyjska filia tej francuskiej sieci supermarketów zaopatruje rosyjskich żołnierzy, którzy walczą na ukraińskim froncie.
W Sewastopolu, na okupowanym przez Rosję Krymie, odnotowano nad ranem serię eksplozji w pobliżu obiektów wojskowych; to kolejny taki incydent na półwyspie w ciągu ostatnich dwóch dni - poinformował portal Krym.Realii, czyli krymski projekt Radia Swoboda.
W Kijowie wznowiono ruch tramwajów i trolejbusów, które po rosyjskich ostrzałach obiektów energetycznych przez 56 dni unieruchomione były w zajezdniach. Ciężki kryzys transportowy został pokonany - oświadczyły władze stolicy Ukrainy.
Tramwaje i trolejbusy w Kijowie stanęły 23 grudnia, gdy Rosjanie dokonali zmasowanego ataku rakietowego na ukraińską infrastrukturę energetyczną.
Narzędzia, papierosy i ubrania sprzedawane przez francuską sieć hipermarketów Auchan zaopatrują rosyjskich żołnierzy na ukraińskim froncie przy współudziale rosyjskiej filii przedsiębiorstwa - pisze w piątek francuski dziennik "Le Monde".
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zgromadziła dowody przeciwko sędziom Trybunału Konstytucyjnego Rosji, którzy poparli przyłączenie do tego kraju ukraińskich terytoriów, okupowanych przez rosyjską armię.
"SBU zebrała niezaprzeczalne dowody winy dziesięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego Federacji Rosyjskiej, którzy byli zaangażowani w 'legalizację' reżimu kremlowskiego na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy" - oświadczyła SBU w komunikacie na Telegramie.
Rosja może przeprowadzić zmasowany atak, aby uczcić 24 lutego rocznicę swojej inwazji na Ukrainę. Kijów w związku z tym przygotowuje się na trzy fale ataków rakietowych - powiedział w piątek doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak, cytowany przez Sky News.
Podolak powiedział również w wywiadzie dla Channel 24, że Moskwa usiłuje zgromadzić jak najwięcej rakiet przed przypadającą na 24 lutego rocznicą zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę - napisał Sky News.
Portal przypomina, że również amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW) poinformował w piątek, że Rosja może "rozpocząć kolejną serię uderzeń rakietowych na cele cywilne na całej Ukrainie", jeśli nie zapewni sobie żadnego sukcesu militarnego z okazji rocznicy.
Światowa Organizacja Zdrowia zaapelowała o większe środki na wsparcie ukraińskiego sektora zdrowia, którzy jest poważnie niszczony przez rosyjską inwazję.
Zdaniem dyrektora WHO na Europę Hansa Kluge, Ukraina potrzebuje teraz większych funduszy, aby móc nieprzerwanie świadczyć usługi z zakresu ochrony zdrowia psychicznego czy rehabilitacji.
Wojska rosyjskie zmniejszyły liczbę nocnych szturmów na kierunku donieckim, na wschodzie Ukrainy, ale intensywnie atakują w dzień; pod Marjinką i Wuhłedarem było w czwartek 16 ataków - powiadomił przedstawiciel wojskowych służb prasowych Ukrainy Ołeksij Dmytraszkiwski.
Przeciwnik zmienił trochę taktykę na tym kierunku i przestał nocą atakować nasze pozycje. W ciągu ostatnich dwóch dni liczba działań szturmowych wahała się od trzech do czterech. Natomiast w dzień wróg stosuje bardzo intensywnie artylerię - powiedział Dmytraszkiwski, cytowany przez agencję Ukrinform.
Wczoraj na kierunku donieckim 223 razy atakowała artyleria, w rejonie Wuhłedaru, Marjinki było 16 szturmów - oświadczył wojskowy, dodając, że siły rosyjskie aktywnie atakują z powietrza.
Rosyjscy najeźdźcy nie ewakuują swoich rannych żołnierzy. Większość z nich ginie, a straty nieprzyjaciela mogą być znacznie wyższe niż w oficjalnych danych - tak o sytuacji wokół Wuhłedaru i Bachmutu mówił rzecznik sił obronnych obwodu donieckiego Ołeksij Dmytraszkiwski.
101 za 101 jeden. Znamy szczegóły wczorajszej wymiany jeńców wojennych między Rosją a Ukrainą. Do kraju wrócili przede wszystkim obrońcy Mariupola, w tym zakładów Azowstal. Moskwa postawiła jednak warunek zwolnienia tych wojskowych.
W grupie wojskowych musiał się znaleźć jeden z duchownych patriarchatu moskiewskiego, proboszcz parafii Święty Kazań z okolic Łymania. Więziliśmy go, bo ten człowiek współpracował z władzami okupacyjnymi - mówił w ukraińskiej telewizji Andrij Jusow z ukraińskiego wywiadu.
Generał-porucznik Andriej Mordwiczew został szefem Centralnego Okręgu Wojskowego armii rosyjskiej. Posadę objął po gen. Aleksandrze Łapinie, mianowanym w styczniu szefem sztabu wojsk lądowych Federacji Rosyjskiej. Więcej na ten temat piszemy tutaj:
Przywódca Chin Xi Jinping wygłosi "przemówienie pokojowe" w pierwszą rocznicę rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego - poinformował szef MSZ Włoch, wicepremier Antonio Tajani przytaczając słowa głównego chińskiego dyplomaty Wanga Yi, z którym rozmawiał w czwartek w Rzymie. Więcej na ten temat piszemy tutaj:
Wybuch w Czapajewskim Zakładzie Mechanicznym w Samarze - donosi rosyjska agencja TASS.
Źródło, na które powołuje się TASS wskazuje, że w jednym z budynków doszło do eksplozji ładunku wybuchowego, nie było pożaru. Zginęła jedna osoba, a trzy zostały ranne.
Zakład produkuje lonty, spłonki, bezpieczniki pirotechniczne, materiały wybuchowe.
Stany Zjednoczone uważają, że Krym powinien być co najmniej zdemilitaryzowany. Waszyngton wspiera ukraińskie ataki na cele militarne na półwyspie - przekazała podsekretarz stanu USA Victoria Nuland.
Na ulice Kijowa wracają tramwaje i trolejbusy. Składy przestały kursować 23 grudnia w związku z brakami prądu.