Ukraińcy ostrzelali liceum. W środku miało być 300 wagnerowców

W ukraińskich i rosyjskich mediach społecznościowych pojawiają się szczegóły tego ataku, do którego wykorzystano lekkie wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet HIMARS.

Rakiety w nocy ze środy na czwartek miały trafić w dach hali sportowej oraz w pobliże zabudowań. Zdjęcia i nagrania z miejsca ataku pokazują, że zniszczenia wewnątrz są poważne.

Rosyjskie źródła twierdzą, że Ukraińcy przeprowadzili atak na szkołę, jednak część tamtejszych propagandystów zwraca uwagę, że w nocy uczniów w hali sportowej raczej nie było.

W środku - zdaniem strony ukraińskiej - miało przebywać nawet trzystu członków Grupy Wagnera, którzy mieli przyjechać do siedziby liceum podczas godziny policyjnej. Liczyli, że umknie to uwadze mieszkańców.

Nieznane są straty wśród wagnerowców. Telegramowy kanał Nikolaevsky Vanyok twierdzi, że życie mogło stracić nawet kilkudziesięciu bojowników.

Co ciekawe, w przeszłości do tego liceum uczęszczał były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz. W 2012 roku uroczyście otwierał nowoczesną szkołę, która została gruntownie wyremontowana.