Ataki rakietowe Rosji coraz częściej skupiają się na przemyśle zbrojeniowym Ukrainy i próbach obezwładnienia ukraińskiej obrony powietrznej - oświadczył rzecznik prezydenckiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. 9 osób zginęło, a ponad 80 zostało rannych - to najnowszy bilans dzisiejszego zmasowanego ataku rakietowego Rosji na Ukrainę. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że przeprowadzone przez Rosjan tego dnia ostrzały miast ukraińskich były "świadomym terrorem", wymierzonym w zwykłe domy mieszkalne w Kijowie, Charkowie i Pawłohradzie. Media twierdzą, że chodzi o potencjalnych rekrutów na wojnę Rosji przeciwko Ukrainie. Wtorek był 699. dniem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Najważniejsze informacje dotyczące sytuacji za naszą wschodnią granicą zebraliśmy w relacji z 23.01.2024 r.
Jak podała przed godz. 22 agencja Reutera, Rosjanie przeprowadzili kolejne trzy ataki na infrastrukturę w obwodzie charkowskim. Nie ma informacji o osobach ofiarach ostrzału.
W wieczornym przemówieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że we wtorkowych rosyjskich atakach rakietowych na terenie całego kraju uderzono w ponad 200 obiektów, w tym 139 budynków mieszkalnych.
Zaatakowanych zostało ponad 200 różnych miejsc, w tym 139 budynków mieszkalnych (...) 130 osób zostało rannych, wszystkim udzielono niezbędnej pomocy. Niestety 18 osób zginęło - powiedział prezydent Zełenski.
Z kolei Prokuratura Generalna Ukrainy poinformowała o 19 ofiarach śmiertelnych i 120 rannych, w tym 15 ofiarach śmiertelnych w samym obwodzie charkowskim.
Wcześniej we wtorek władze położonego na wschodzie Ukrainy Charkowa podały, że w rosyjskim ostrzale zginęło osiem osób.
Charków ostrzeliwany był w nocy z poniedziałku na wtorek i we wtorkowy poranek. Rosyjskie pociski trafiły w domy i bloki mieszkalne. Uszkodzone zostały także budynki centrum handlowego i jednostki straży pożarnej. W jednym z bloków w wyniku porannego ostrzału całkowicie zniszczona została klatka schodowa.
We wtorek rano Rosja atakowała również Kijów. Poranne doniesienia mówiły, że zginęła jedna osoba.
Portal Ukrinfom podał, że "od początku wojny Siły Obronne Ukrainy zniszczyły 331 samolotów i 324 śmigłowce".