W starciach z prorosyjskimi separatystami w obwodzie ługańskim na wschodniej Ukrainie zginęło w nocy 15 żołnierzy sił rządowych - podał na stronie internetowej tygodnik "Dzerkało Tyżnia". Los dalszych 13 żołnierzy jest nieznany.
Gazeta powołuje się na niewymienionego z nazwiska wysokiego rangą przedstawiciela ministerstwa obrony Ukrainy. Źródło to powiedziało też, że dziewięciu funkcjonariuszy sił rządowych, prowadzących na wschodzie kraju operację przeciw separatystom, zostało rannych w ciągu ostatniej nocy.
Agencja Interfax-Ukraina, która cytuje te dane, zaznacza, że nie uzyskała ich oficjalnego potwierdzenia. Wcześniej ministerstwo obrony ogłosiło, iż w konflikcie zginęło dotąd na wschodzie kraju 147 wojskowych, a 267 zostało rannych. Z kolei ONZ poinformowała, że od 7 maja do 7 czerwca na wschodzie Ukrainy zginęło co najmniej 356 osób, w tym 257 cywilów.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko ogłosił dzisiaj, że siły rządowe w trybie jednostronnym przerwą działania bojowe na wschodzie kraju, żeby dać prorosyjskim separatystom możliwość złożenia broni. Ma to być element szerszego planu pokojowego.
(MRod)