Szturm na budynek obwodowej prokuratury w Doniecku. W akcji wzięło udział ponad tysiąc prorosyjskich separatystów. Demonstranci odebrali ochraniającym budynek milicjantom broń i inny sprzęt. Rannych zostało 15 osób.
Separatyści wewnątrz budynku prokuratury przez okna wyrzucali dokumenty urzędowe. Wybito większość okien, drzwi wejściowe zostały otwarte na oścież. Na budynku powiewają flagi tzw. Donieckiej Republiki Ludowej. W tłumie widać było flagi Federacji Rosyjskiej i ZSRR.
W ognisku przed budynkiem spalono oficjalne zdjęcia i symbole państwowe Ukrainy. Wielu napastników miało na sobie kominiarki.
Gmach ochraniało ok. 200 milicjantów. Napastnicy rzucali w ich kierunku kamienie i koktajle Mołotowa. Funkcjonariusze odpowiedzieli granatami hukowymi i gazem łzawiącym.
Milicjanci zostali następnie otoczeni, tłum odebrał im kaski, kamizelki kuloodporne, pałki i tarcze. Skandowano "faszyści!". Funkcjonariusze wychodzili z budynku między dwoma rzędami ludzi, którzy ich bili.
(abs)