Już po swoim pierwszym meczu Agnieszka Radwańska pożegnała się z turniejem WTA Tour w Rzymie (z pulą nagród 2,37 mln dol.). Polka, rozstawiona z numerem 4, przegrała w drugiej rundzie z Rumunką Simoną Halep 7:6 (7-2), 1:6, 2:6.
Radwańska w pierwszej rundzie miała wolny los i rozpoczęła walkę w Rzymie od drugiej fazy. Jej rywalka dotarła natomiast do turnieju głównego po kwalifikacjach, a w pierwszej rundzie wyeliminowała Rosjankę Swietłanę Kuzniecową.
Od samego początku pojedynek z 64. zawodniczką rankingu WTA był dla Polki bardzo trudny. Pierwszego seta 24-letnia krakowianka wygrała dopiero w tie-breaku. W drugim oddała jednak inicjatywę na korcie. Przegrywała już 0:4, aby ostatecznie ulec w tej partii 1:6. Trzecią też rozpoczęła źle. Dała się "przełamać" w pierwszym gemie i po chwili było 0:2. Rumunka walczyła bardzo ambitnie, nie było dla niej straconych piłek. W efekcie dominowała do końca spotkania. Piłkę meczową wykorzystała przy stanie 5:2 i 40:0.
Wcześniej obie zawodniczki spotkały się ze sobą trzykrotnie - za każdym razem Radwańska wygrała bez straty seta.
Wcześniej swój mecz, ale w pierwszej rundzie, rozegrała Urszula Radwańska. Młodsza siostra Agnieszki spisała się bardzo dobrze, wygrywając z rozstawioną z numerem 15. Serbką Aną Ivanović 6:3, 2:6, 6:2. W ten sposób zrewanżowała się rywalce za marcową porażkę w drugiej rundzie turnieju w Miami.
1. runda: Urszula Radwańska (Polska) - Ana Ivanović (Serbia, 15) 6:3, 2:6, 6:2
2. runda: Simona Halep (Rumunia) - Agnieszka Radwańska (Polska, 4) 6:7 (2-7), 6:1, 6:2
(MRod)