Agnieszka Radwańska spadła o siedem lokat i w najnowszym notowaniu rankingu WTA Tour zajmuje 18. miejsce, najniższe od 3 października 2008, kiedy była 19. tenisistką świata. Liderką została Rumunka Simona Halep.
Znaczne pogorszenie pozycji najlepszej polskiej tenisistki to skutek utraty punktów po występie w turnieju rangi Premier w Pekinie - w tym roku odpadła w 1/8 finału, a w 2016 triumfowała.
W tym tygodniu Radwańska zagra w Hongkongu i będzie to jej ostatni tegoroczny występ. Po raz pierwszy od 2010 roku zabraknie jej w kończących sezon zawodach masters - WTA Finals w Singapurze.
Druga z Polek w czołowej setce - Magda Linette - spadła z 70. na 71. miejsce.
Dzięki dotarciu w stolicy Chin do finału liderką światowego rankingu została Halep, która awansowała z drugiego miejsca, a na pierwszym zastąpiła Hiszpankę Gabrine Muguruzę.
26-letnia zawodniczka z Konstancy długo czekała na to, by objąć prowadzenie w klasyfikacji tenisistek. W tym roku była tego bardzo bliska wcześniej trzykrotnie. W finale French Open przegrała jednak z sensacyjnie z Łotyszką Jeleną Ostapenko, w ćwierćfinale Wimbledonu z Brytyjką Johanną Kontą, a w Cincinnati z Muguruzą.
Halep jest pierwszą Rumunką na czele tego zestawienia i 25. jego liderką w historii.
W Pekinie zwyciężyła Caroline Garcia, co zaowocowało pierwszym awansem do "10". Francuska tenisistka, która tydzień wcześniej była też najlepsza w Wuhan, z 15. przesunęła się na dziewiątą pozycję. Najwyższą lokatę w karierze - siódmą - zajmuje też Ostapenko.
W zestawieniu "Road to Singapore", które wyłoni osiem uczestniczek kończących sezon zawodów WTA Finals, również najlepsza jest Halep, która wyprzedza Muguruzę i Czeszkę Karolinę Pliskovą. Czołowa ósemka, którą zamyka Garcia, jest już pewna występu w turnieju masters. Radwańska przesunęła się z 29. na 26. miejsce, a Linette zajmuje 67. pozycję.