Jan Zieliński, w parze z tenisistą z Monako Hugo Nysem, przegrali z najwyżej rozstawionymi Amerykaninem Rajeevem Ramem i Brytyjczykiem Joe Salisburym 4:6, 7:6 (7-3), 4:6 w ćwierćfinale tenisowego turnieju wielkoszlemowego US Open.
W drugim secie, przy stanie 5:4 dla rywali, Zieliński i Nys obronili cztery piłki meczowe i doprowadzili do remisu, a następnie do zwycięskiego dla nich tie-breaka. W pierwszym gemie trzeciej partii dali się jednak przełamać. Faworyci nie wypuścili już tego prowadzenia z rąk.
Awans do ćwierćfinału to i tak największy sukces 25-letniego Polaka w wielkim szlemie. Zieliński pierwszy raz w drabince głównej imprezy tej rangi wystąpił w styczniu w Australian Open. Wówczas w parze z Kazachem Aleksandrem Bublikiem odpadł w 1. rundzie.
Cztery miesiące później dotarł z Nysem do 1/8 finału French Open, a na przełomie czerwca i lipca z Kamilem Majchrzakiem - do 2. rundy Wimbledonu.
Zieliński był ostatnim reprezentantem Polski w grze podwójnej w US Open. W singlu pozostała jeszcze najwyżej rozstawiona Iga Świątek, która w środę w ćwierćfinale zmierzy się z rozstawioną z numerem ósmym reprezentantką gospodarzy Jessicą Pegulą.