O jeden dzień - na czwartek - przesunięty został mecz Łukasza Kubota i Marcelo Melo w pierwszej rundzie debla wielkoszlemowego Australian Open. Najwyżej rozstawiony w imprezie polsko-brazylijski duet zmierzy się z Włochem Paolo Lorenzim i Niemcem Mischą Zverevem.
Pojedynek z udziałem Kubota i Melo zaplanowany był na środę, ale organizatorzy nie wyznaczyli wcześniej, na którym obiekcie spotkanie miałoby być rozegrane. Dzisiaj ze względu na przedłużającą się rywalizację w innych meczach zapadła decyzja, że Kubot i Melo wyjdą na kort dzień później. W programie na czwartek ich pojedynek widnieje jako drugi mecz na korcie nr 5.
Spotkanie stoi jednak pod znakiem zapytania z innego powodu: we wtorek Mischa Zverev skreczował w meczu pierwszej rundy singla.
Polsko-brazylijski duet, który stałą współpracę rozpoczął na początku poprzedniego sezonu, ma za sobą bardzo udany rok. Kubot i Melo wygrali aż sześć turniejów, co nie udało się dotąd żadnemu innemu męskiemu deblowi. Największy sukces odnieśli w lipcu, kiedy to triumfowali w Wimbledonie.
Efektem dobrych wyników był awans Polaka i Brazylijczyka na pierwsze miejsca w światowych rankingach: zarówno tym liczącym wspólne osiągnięcia pary, jak i w indywidualnym zestawieniu deblistów.
Również obecny sezon Kubot i Melo rozpoczęli od sukcesu: wywalczyli tytuł w Sydney.
(e)