Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustaw o systemie oświaty i Prawo oświatowe dotyczącą klasyfikacji maturzystów i przeprowadzenia matur. Została ona przygotowana w odpowiedzi na strajk nauczycieli. Informację o prezydenckim podpisie przekazał rzecznik Andrzeja Dudy - Błażej Spychalski.
Sejm uchwalił nowelę w czwartek po południu. Jeszcze tego samego dnia zajął się nią Senat, który nie wprowadził żadnych poprawek.
Przed debatą senatorów ws. "ustawy maturalnej" głos zabrał szef KPRM Michał Dworczyk. Odniósł się do sprawy strajku nauczycieli i sprawy matur. Możemy dyskutować w tej chwili, kto zawinił, kto doprowadził do tego i kto miał największy wpływ, że dziś taka sytuacja ma miejsce, ale to jest dyskusja pomiędzy nami, politykami. Natomiast najtrudniej odnajdują się w tej sytuacji maturzyści i ich rodzice, bo oni przez ostatnie kilka tygodni nie wiedzieli czy matury się odbędą, czy nie - powiedział.
Mówił, że rząd "z radością" przyjął czwartkową deklarację ZNP o zawieszeniu strajku. Za to trzeba podziękować nauczycielom, że w poczuciu obowiązku wobec uczniów, w poczuciu odpowiedzialności za swoich wychowanków wracają do pracy - podkreślił Dworczyk. Szef KPRM zaznaczył jednocześnie, że strajk nauczycieli ma zostać zawieszony od 27 kwietnia, a czas na klasyfikację uczniów w związku z obowiązującymi przepisami jest do piątku. Jak zauważył, to powoduje "pewien kłopot".
Niemniej, niezależnie od tego jak ustosunkują się poszczególne rady pedagogiczne do apeli o przeprowadzenie klasyfikacji, my nie możemy pozostawiać tu żadnych znaków zapytania. My musimy przygotować takie wyjście awaryjne - wskazał.
Zgodnie z nowelizacją, jeśli rada pedagogiczna nie przeprowadzi klasyfikacji i promocji, zrobi to dyrektor lub nauczyciel wyznaczony przez organ prowadzący.