Plebiscyt RMF FM i Interii: Wybierz z nami sportowca sierpnia!

Anita Włodarczyk

Nasza wicemistrzyni olimpijska z Londynu w 2012 r. tym razem zdeklasowała rywalki i wygrała w Rio de Janeiro konkurs rzutu młotem z fenomenalnym rekordem świata - 82,29 m!
Włodarczyk powtórzyła więc wyczyn Kamili Skolimowskiej z igrzysk w Sydney, która w Australii także sięgnęła po złoty medal. Anita tradycyjnie już na wielkiej imprezie rzucała w rękawicy, jaką dostała od rodziców zmarłej przedwcześnie Kamili.
Jeszcze w Rio de Janeiro Włodarczyk podkreśliła, że wciąż ma rezerwy i może rzucać dalej. Jak powiedziała, tak zrobiła - przed kilkoma dniami podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej na Stadionie Narodowym w Warszawie zakończyła najlepszy sezon w karierze po raz kolejny bijąc rekord świata (82,98 m).

Magdalena Fularczyk-Kozłowska i Natalia Madaj

Nasza dwójka podwójna zdobyła mistrzostwo olimpijskie. Wyścig był niesamowicie dramatyczny i rozstrzygnął się dopiero na ostatnich metrach. Biało-czerwone cały czas goniły broniące tytułu Brytyjki i linię mety minęły zaledwie o 0,95 sekundy szybciej od rywalek. To był bieg życia. Było ciężko, ale wiedziałyśmy, że tak będzie - cieszyła się na mecie Magdalena Fularczyk-Kozłowska.

Piotr Małachowski

Srebro olimpijskie dyskobola to ogromny sukces, ale jednocześnie niedosyt, bo nasz mistrz świata był wielkim faworytem do złota. Małachowski prowadził od początku konkursu, uzyskał 67,55 m, ale w ostatniej próbie Niemiec Christoph Harting rzucił 68,37. Nasz reprezentant wytyczył sobie kolejny cel - olimpijski triumf za cztery lata w Tokio.
Warto podkreślić, że przekazał medal zdobyty w Rio na licytację, z której dochód został przeznaczony na leczenie chorego chłopca.

Marta Walczykiewicz

To srebro smakuje jak złoto - tak Marta Walczykiewicz cieszyła się z wicemistrzostwa olimpijskiego w kajakowym wyścigu K1 na dystansie 200 m.
Przed czterema laty na igrzyskach w Londynie także celowała w medal, a przypłynęła piąta. Tym większe uznanie dla Marty, że nie poddała się i potrafiła przekuć porażkę w sukces na kolejnych igrzyskach. Przegrała tylko z Lisą Carrington. Nowozelandka jest dominatorką na tym dystansie.

Maja Włoszczowska

Maja zdobyła w Rio de Janeiro srebrny medal olimpijski w kolarstwie górskim, powtarzając tym samym sukces z Pekinu sprzed ośmiu lat. Polka jechała znakomicie. Mocniejsza na trasie w Deodoro była jedynie Szwedka Jenny Rissveds.
Maja, ze łzami w oczach, zadedykowała medal trenerowi Markowi Galińskiemu, który dwa lata temu zginął w wypadku samochodowym. Na ręku miała opaskę z jego imieniem i nazwiskiem.

Rafał Majka

Nasz dwukrotny "król gór" najsłynniejszego wyścigu kolarskiego Tour de France podczas igrzysk w Rio de Janeiro wywalczył brązowy medal w wyścigu ze startu wspólnego. Był to pierwszy medal naszej ekipy na brazylijskich igrzyskach.
Warto podkreślić, że medal Majki był ukoronowaniem wielkiej pracy całego naszego zespołu. Do sukcesu cegiełki dołożyli także Maciej Bodnar i Michał Gołaś, a największą pomoc Rafał otrzymał od Michała Kwiatkowskiego, naszego mistrza świata z 2014 roku.

Czwórka podwójna (Monika Ciaciuch, Agnieszka Kobus, Maria Springwald, Joanna Leszczyńska)

Nasze wioślarki z czwórki podwójnej zdobył brązowy medal igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Polki nie były faworytkami, ale rzuciły wszystko na jedną kartę - bardzo mocno rozpoczęły i długo prowadziły. W końcówce wyprzedziły je Niemki i Holenderki, ale stanęły na podium i spełniły swoje marzenie.

Beata Mikołajczyk i Karolina Naja

Cztery lata temu w Londynie Mikołajczyk i Naja zajęły trzecie miejsce i sięgnęły po olimpijski brąz. Teraz powtórzyły osiągnięcie z poprzednich igrzysk. Od początku do końca płynęły na trzeciej pozycji i pewnie osiągnęły cel.

Monika Michalik

Brązowy medal naszej zapaśniczki w stylu wolnym w kat. 63 kg był wspaniałą niespodzianką dla polskich kibiców. To największy sukces w karierze Michalik, która ma w dorobku dwa medale mistrzostw świata i dziewięć mistrzostw Europy.
Monika to wzór pracy. Ona całe swoje życie podporządkowała zapasom - tak o swojej zawodniczce wypowiedział się trener kadrowy Krzysztof Ołenczyn.

Oktawia Nowacka

Niewiele brakowało, a Oktawia wywalczyłaby w Rio de Janeiro złoty medal. Prowadziła od pierwszej do ostatniej konkurencji pięcioboju nowoczesnego, lecz w finale - biegu połączonym ze strzelaniem - szybko traciła siły i ukończyła zawody jako trzecia.
Brązowy medal Oktawii to jednak wielki sukces, tym większy, że jeszcze w marcu chodziła o kulach i wątpiła, czy w ogóle pojedzie na igrzyska. Kontuzja poważnie utrudniła jej przygotowania i można powiedzieć, że olimpijski medal zdobyła przede wszystkim niezwykłą walecznością.

Wojciech Nowicki

Murowanym faworytem do medalu w rzucie młotem był Paweł Fajdek, a tymczasem na podium stanął Wojciech Nowicki! Fajdek nie przebrnął eliminacji, a Nowicki wywalczył brąz. Nasz brązowy medalista mistrzostw świata sprzed roku z Pekinu walczył do końca i na podium wskoczył dopiero w ostatniej kolejce, w której osiągnął 77,73 m.

Robert Lewandowski

Kapitan reprezentacji Polski jest w bardzo wysokiej formie na początku sezonu. W trzech pierwszych meczach Bayernu Monachium strzelił sześć bramek! Spotkanie pucharowe z Carl Zeiss Jena zakończył z hat-trickiem i asystą, a w meczu otwarcia sezonu Bundesligi z Werderem zdobył kolejne trzy.

^{Autor: Mirosław Ząbkiewicz}