Austriak Stefan Kraft osiągnął 129,5 m i wygrał kwalifikacje do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Trzeci był Piotr Żyła - 135,5 m. W konkursie wystąpi sześciu Polaków, odpadł Stefan Hula.
Drugie miejsce zajął Niemiec Karl Geiger po lądowaniu na 133 m.
W czołowej "10" obok Żyły znalazł się także na siódmej pozycji Dawid Kubacki - 131 m. Kamil Stoch uzyskał 122,5 m i był 19., 31. Maciej Kot - 125,5 m, 38. Jakub Wolny - 126 m i 50. Klemens Murańka - 112 m. Hula zajął 52. miejsce (113 m)
Lider klasyfikacji generalnej PŚ Norweg Daniel-Andre Tande miał 117 m i był 44. Broniący tytułu Japończyk Ryoyu Kobayashi osiągnął 129 m i został sklasyfikowany na szóstej pozycji.
Zmagania indywidualne odbędą się w niedzielę. To będzie 11. taki konkurs w Klingenthal. Do tej pory na podium stanęło tam trzech Polaków. Adam Małysz był trzeci w 2007 i drugi w 2010 roku, natomiast Stoch w 2011 i dwa lata później Krzysztof Biegun zawody wygrali. Biegun triumfował po jednej serii, drugą odwołano z powodu złych warunków atmosferycznych.
Polacy mają z tym niemieckim miastem dobre wspomnienia. To właśnie tam trzy lata temu po raz pierwszy wygrali konkurs drużynowy PŚ. W sobotę będą mogli powtórzyć ten wyczyn.
Liderem PŚ jest Tande - 260 pkt. Na drugiej pozycji ze stratą 64 pkt plasuje się Austriak Stefan Kraft. Najlepszy z Polaków Stoch jest ósmy, tracąc do lidera 140 pkt.
Sobotnie zawody drużynowe i niedzielny konkurs indywidualny rozpoczną się o godz. 16.
PRZECZYTAJ: Skoki narciarskie: Loteryjny początek sezonu. "Warunki strasznie mieszają"