Bez udziału kibiców przeprowadzone zostaną zaplanowane na najbliższy weekend w Oslo zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich. Powodem jest epidemia koronawirusa. Zamknięte dla publiczności pozostaną również zmagania w biegach narciarskich i kombinacji norweskiej.
Zawody na skoczni Holmenkollen mają zainaugurować cykl Raw Air, który w tym sezonie zamknie rywalizację w Pucharze Świata. Tegoroczna, czwarta już, edycja imprezy zaplanowana została w dniach 6-15 marca, a poza Oslo skoczkowie rywalizować mają również w Lillehammer, Trondheim i Vikersund.
Na piątek zaplanowano w Oslo kwalifikacje, dzień później konkurs drużynowy, a na niedzielę zmagania indywidualne.
Ponadto w ramach Holmenkollen Skifestival w norweskiej stolicy odbędzie się w sobotę rywalizacja kobiet w biegu łączonym na 30 km i rywalizacja mężczyzn w kombinacji norweskiej, a w niedzielę - zmagania mężczyzn w biegu łączonym na 50 km.
Z powodu epidemii koronawirusa już kilka dni temu pojawiły się pytania o możliwość odwołania zawodów bądź zamknięcia ich dla publiczności. W centrum sportowym Holmenkollen w Oslo zbiera się co roku w marcu nawet do 100 tysięcy kibiców.
Ostatecznie w czwartek lokalne władze podjęły decyzję o zamknięciu dla publiczności zawodów we wszystkich trzech dyscyplinach.
Wedle najnowszych danych Światowej Organizacji Zdrowia, do czwartku rano na świecie zarejestrowano ponad 95 tysięcy przypadków zarażenia koronawirusem, który dotarł już do mniej więcej 80 krajów. Co gorsza, wirus zabił dotąd ponad 3200 chorych.
W Europie największe ognisko epidemii znajduje się we Włoszech: zarażenie koronawirusem stwierdzono tam dotąd u blisko 4 tysięcy ludzi. 148 chorych zmarło.