Dariusz Daszkiewicz został trenerem siatkarzy ekstraklasowego GKS Katowice. Zastąpił Piotra Gruszkę, który doprowadził drużynę do ósmego miejsca w ostatnich rozgrywkach.


To była dobra oferta. GKS jest dobrze zorganizowany. Jest tu szansa na proces budowy zespołu, są zabezpieczone finanse - powiedział trener w wywiadzie dla klubowej strony internetowej.

Podkreślił, że tęsknił za ekstraklasową adrenaliną.

Cały czas miałem kontakt z siatkówką, dużo czasu poświęciłem na pracę z dziećmi i młodzieżą. Natomiast to nie jest taka adrenalina, jaką wywołują mecze w PlusLidze i tego mi brakowało - stwierdził.

Komplementował pracę wykonaną przez trzy sezony przez trenera Piotra Gruszkę.

Piotr miał czas na budowę zespołu, który cały czas robił postępy, w minionych rozgrywkach wywalczył ósme miejsce i mam nadzieję, że to nie jest jeszcze najlepszy wynik w historii - zaznaczył Daszkiewicz, który podpisał roczną umowę.

Dariusz Daszkiewicz w przeszłości pracował w SMS w Spale, prowadził ekstraklasowy zespół z Kielc i reprezentację Polski U-23.


Kontynuujemy to, co rozpoczęliśmy trzy lata temu, a więc stawiamy na polską myśl szkoleniową. Budujemy drużynę niemal od podstaw, w związku z tym postanowiliśmy dać szansę trenerowi Daszkiewiczowi, który po sezonie nieobecności w PlusLidze jest spragniony emocji na najwyższym szczeblu i może wiele wnieść do zespołu- wyjaśnił zatrudnienie szkoleniowca dyrektor sekcji siatkówki w GKS Dariusz Łyczko.

Po zakończeniu sezonu z klubem pożegnał się nie tylko trener Gruszka, ale też 12 zawodników.

Kontrakty przedłużyli Emanuel Kohut i Maciej Fijałek.