Europejska Federacja Siatkarska (CEV), która organizuje mistrzostwa Europy wydała specjalne oświadczenie, w którym tłumaczy się z problemów, jakie mieli polscy siatkarze w czasie podróży na półfinałowy mecz ze Słowenią.
Na stronie europejskiej federacji pojawiło się oświadczenie na temat problemów polskich siatkarzy. Przypomnijmy, że po pokonaniu reprezentacji Niemiec w ćwierćfinale, nasi zawodnicy mieli wczoraj wylecieć z Amsterdamu do Lublany, gdzie zaplanowano półfinał ze Słowenią. Jednak ze względu na strajk słoweńskich linii, ich lot został odwołany. Z pomocą przyszedł polski rząd, który udostępnił swój samolot, którym reprezentanci po kilku godzinach oczekiwania dotarli do Lublany.
"Gdy Adria Airways nagle ogłosiła, że tymczasowo zawiesza wszystkie operacje lotnicze, polska drużyna narodowa, która leciała do Lublany na półfinał, była wśród pasażerów, którzy utknęli na lotnisku Schiphol w Amsterdamie. CEV i Polska Federacja Siatkówki ściśle ze sobą współpracowały, aby znaleźć alternatywę dla drużyny mistrza świata. Dzięki nieocenionej pomocy oferowanej przez polski rząd i zapewnienie samolotu z własnej floty, możliwe było rozwiązanie tej nieoczekiwanej sytuacji" - napisano.
W tekście czytamy dalej, że federacja dziękuje za zgodną współpracę wszystkim, którzy byli zaangażowani w rozwiązanie tego problemu. "CEV, polska federacja i rząd, a także holenderska federacja siatkówki w Amsterdamie trzymali się razem jako zespół, żeby w tak trudnych i nieprzewidywalnych okolicznościach znaleźć sposób na zapewnienie najlepiej możliwej podróży wszystkim zaangażowanym". CEV podziękował też holenderskiej federacji, która zapewniła Polakom hotel na czas oczekiwania na polski samolot.
Strajk Adrii Airways może też wpłynąć na lot siatkarzy na ostatnie mecze turnieju, które odbędą się w Paryżu. Federacja już zarezerwowała lot czarterowy dla polskiej i słoweńskiej drużyny. "Słoweńska federacja siatkówki, współorganizator mistrzostw Europy, już podjęła wszelkie niezbędne działania w celu reorganizacji i zmiany harmonogramu w celu uniknięcia dalszych zakłóceń" - czytamy.
Polska swój półfinał zagra ze Słowenią w czwartek o godzinie 20:30. O tej samej porze dzień później w drugim meczu Francja zagra z Włochami.
Mecz o 3. miejsce został zaplanowany na sobotę, a finał zostanie rozegrany w niedzielę.