Wieczorem w położonej na granicy Gdańska i Sopotu Ergo Arenie polskie siatkarski powalczą o kolejne punkty mistrzostw świata. W meczu otwarcia turnieju, który był rozgrywany w holenderskim Arnhem, Polki nie bez problemów pokonały reprezentację Chorwacji. Dziś zmierzą się z reprezentantkami Tajlandii. ”Jest to zupełnie inny zespół niż Chorwacja. Grają bardzo cierpliwie i bardzo trudno jest ich złamać w obronie” – mówi w rozmowie z RMF FM przyjmująca naszej reprezentacji Weronika Szlagowska. Mecz w Ergo Arenie o 20:30.

Po trzech dniach przerwy biało-czerwone wracają do gry. Od wtorku do soboty w "Ergo Arenie" rozegrają aż cztery spotkania.

Na pewno będzie to męczące. Nie będę kłamać, że będzie dużo czasu na regenerację, bo tego czasu dużo nie będzie. Jesteśmy jednak gotowe na takie wyzwanie. Wiemy, jak się szybko regenerować i mamy też szeroki skład. Każda z dziewczyn jest dobrze przygotowana do turnieju. Zmiany na pewno będą potrzebne, ale o to trener może być spokojny - podkreśla nasza reprezentantka Zuzanna Górecka.

Na początek Polki zmierzą się z Tajlandią. Azjatki sprawiły dużą niespodziankę, wygrywając w sobotę z Turczynkami, wicemistrzyniami Starego Kontynentu 3:2.

Tajlandia, to bardzo ciężki przeciwnik. Grają zupełnie inaczej niż my. Dziewczyny grają dużo kombinacyjnej siatkówki, my nie jesteśmy do tego przyzwyczajone, bo u nas tak naprawdę gra się prostą siatkówkę. One świetnie bronią. Są zespołem bardzo walecznym. Ciężko będzie się dobić do parkietu, ale jeżeli wyjdziemy na ten mecz w 100 procentach skoncentrowane i będziemy mieć dużo cierpliwości, to będzie dobrze - wyjaśnia Górecka.

Cierpliwość w meczu przeciwko dobrze broniącej reprezentacji Tajlandii może być kluczowa. Jak podkreślają same zawodniczki, rywalki będą często podbijać piłki i trzeba się spodziewać długich wymian. Cierpliwości zabrakło na pewno Turczynkom i to właśnie wykorzystały Tajki.

Nasze reprezentantki wczoraj miały jeden trening w Ergo Arenie. Wszystko po to, żeby zapoznać się z nowym miejscem.

To był taki trochę dzień poświęcony na regenerację. Wszystko pewnie dlatego, że potem będziemy grały 3 dni z rzędu - podkreśla przyjmująca naszej reprezentacji Weronika Szlagowska.

Każda z naszych reprezentantek ma inny sposób na to, by przed meczem się skupić, zrelaksować i odprężyć.

To jest nasz czas i każda musi się przygotować jak najlepiej. Ja poświęcam ten czas na regenerację w pokoju lub pracę z fizjoterapeutkami - podkreśla Zuzanna Górecka.

Mecz Polski z Tajlandią rozegrany zostanie o godz. 20:30. Wcześniej w "Ergo Arenie" w grupie B Turcja zmierzy się z Koreą Południową o 14:00, a Dominikana z Chorwacją o 17:30. 

Opracowanie: