Kandydat SLD na prezydenta Szczecina Dawid Krystek przekonuje, że mieszkańcy miasta potrzebują większego bezpieczeństwa. Jak podkreśla, z ankiety przeprowadzonej przez Sojusz wynika, że blisko 70 proc. szczecinian nie czuje się w mieście bezpiecznie.

Dawid Krystek opowiedział się za zwiększeniem współpracy służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Zaproponował m.in. wspólne patrole policji i straży miejskiej. Ta ostatnia powinna być też - jego zdaniem - bliżej ludzi, bo dzisiaj kojarzy się bardziej z "dworem prezydenta" i radarami, a nie dbałością o bezpieczeństwo. Strażnicy miejscy, wzorem dzielnicowych, mają być na każdym osiedlu i do dyspozycji mieszkańców - mówił Krystek.   

Postulował też zainstalowanie w domach mieszkańców Szczecina specjalnych przycisków, których wciśnięcie powodowałoby automatyczne wysłanie karetki pod zapisany w specjalnym systemie adres. Jak tłumaczył, szczególnie starsi mieszkańcy mogliby w ten sposób wzywać pogotowie bez użycia telefonu.

(acz)